Gjalłang Karmapa uczestniczył w uroczystościach 34. Kalaczakry
14 stycznia 2017Początek zimowych debat w Bodhgai i powitanie Taklunga Siabdrunga Rinpocze
17 stycznia 201717 stycznia 2017 – klasztor Tergar, Bodhgaja
Główna świątynia klasztoru Tergar wypełniła się po brzegi mnichami, którzy przybyli z Indii, Nepalu i Bhutanu, by uczestniczyć w 20. zimowych debatach. Gjalłang Karmapa rozpoczął pierwszy dzień od omówienia dwóch części z tekstu Ósmego Karmapy „Sto krótkich instrukcji.” Obydwa fragmenty odnoszą się do uosobienia współczucia Buddhy, czyli Awalokiteśwary (Czenrezika). Znane są jako „Bezpośrednie wskazówki do praktyki Wielkiego Współczującego, Awalokiteśwary” oraz „Trzy zasadnicze punkty.”
Jego Świątobliwość zwrócił uwagę, że liczne praktyki związane z Czenrezikiem, a także instrukcje do nich, należą głównie do pięciu linii przekazu ustnego, bardzo dobrze znanych w Tybecie, wywodzących się od Atiśi, Gelongmy Palmo, Dały Gjaltsena, jogina Mitry i Tsembupy. Omawiany właśnie tekst pochodzi od Mahasiddhy Tsembupy, który spotkał twarzą w twarz Wadżrajogini i od niej otrzymał wskazówki. Jego linia związana jest blisko z anuttara jogą oraz tajemną mantrajaną; praktyka jest kompletna wraz z praktykami wstępnymi, zasadniczą medytacją i zakończeniem. Jest łatwa do wykonania lecz podstawowe instrukcje są niezwykle głębokie, dlatego w przeszłości nauczyciele uważali je za tajemne.
Karmapa wspomniał historię życia Tsembupy, zauważając, że imię to jest tak naprawdę przydomkiem, który można przetłumaczyć jako „całkowicie zaszyty.” Wzięło się stąd, że szaty Tsembupy były uszyte z łat i skrawków materiału. Jego rodowe imię brzmiało Njan, a urodził się w rejonie Siakpo. Nie wiemy jednak gdzie dokładnie to jest, nie znamy także dat życia Tsembupy. Wiemy, że doskonale znał zarówno sutry, jak i tantrę, a większość życia spędził na samotnej praktyce w odludnych miejscach.
Pewnego razu, gdy modlił się do Wadżrajogini, ta ukazała się i przekazała Tsembupie instrukcje do praktyki Czenrezika. Jednak później pewne elementy były dla niego niejasne, dlatego ponownie modlił się do Wadżrajogini, a ona jeszcze raz ukazała się mu i ponownie przekazała szczegółe wskazówki. Z czasem Tsembupie ofiarowano klasztor, jednak on odmówił i pozostał na odosobnieniu skupiony na Wadżrajogini. Tsembupa został przebudzonym mistrzem.
Jego sześciu uczniów kontynuowało linię. Głównym był jego młodszy brat, Dharma Y, który studiował wiele sutr i tantr, poszukując zasadniczych instrukcji, nie zdołał jednak znaleźć tych właściwych. Modlił się więc do Dzioło w Lhasie i kiedy następnie szedł ulicami miasta, wpadł na Tsembupę. Dharma Y rozpoznał w nim przebudzonego mistrza i poprosił o instrukcje, po czym też osiągnął urzeczywistnienie. Nauki Tsembupy stały się szeroko znane wśród praktykujących kadampy, sakji i dakpo kagju.
Karmapa omówił następnie samą praktykę, rozpoczynając od zwyczajowych praktyk wstępnych, czyli czterech rozmyślań, które odwracają umysł – rozważań o cennym ludzkim odrodzeniu, nietrwałości, przyczynach i skutkach oraz ułomnościach samsary. Jako że to wyjaśnienie nie opiera się na słowach, lecz na doświadczeniu, należy praktykować te cztery rozmyślania tak długo, aż pojawi się doświadczenie. W przeciwnym razie inne praktyki nie przyniosą oczekiwanych skutków.
Pewien mistrz kadampy nauczał, że cztery rozmyślania powinny być praktykowane we właściwej kolejności, aż każde z nich zostanie urzeczywistnione. Bez tego nie wolno przechodzić do kolejnych praktyk. Ale wówczas moglibyśmy spędzić całe życie, skupiając się tylko na jednym rozmyślaniu i zobowiązać się do kolejnych trzech w następnych żywotach. Ósmy Karmapa Mikjo Dordże uznał to podejście za zbyt surowe i restrykcyjne. Może bowiem zdarzyć się tak, że ktoś nie zdoła urzeczywistnić pierwszego rozmyślania (o cennym ludzkim odrodzeniu) i zniechęci się. Może natomiast bezpośrednio doświadczyć drugiego, trzeciego lub czwartego. Nakazywanie uczniom, by skupiali się jedynie na pierwszym rozmyślaniu, może nie być najlepszym rozwiązaniem.
Na przykład, ktoś może medytować nad nietrwałością (drugim rozmyślaniem) i bezpośrednio jej doświadczyć, co z kolei pozwoli mu urzeczywistnić pierwsze rozmyślanie. Na początku powinniśmy więc sprawdzić, które z rozmyślań najprędzej przeradza się w doświadczenie i od niego rozpocząć. I tak, korzystając z różnych metod, możemy sprawdzić, co jest dla nas najlepsze. Ostatecznie – zauważył Karmapa – podejścia kadampy i Ósmego Karmapy nie wykluczają się wzajemnie.
Cztery dalsze praktyki wstępne to Schronienie i Bodhiczitta (przyjmowane wraz z pokłonami), aby uczniowie stali się odpowiednimi naczyniami na przyjęcie Dharmy; ofiarowanie mandali, aby pozyskać dwa nagromadzenia; praktyka Dordże Sempy, aby oczyścić splamienia i guru joga, przez którą otrzymujemy błogosławieństwa.
Niektórzy z was ukończyli powtarzanie tych praktyk sto tysięcy razy, inni wciąż to robią, ale wszyscy możecie wykonywać tę praktykę.
Na tym zakończyło się ogólne omówienie powszechnych oraz dalszych praktyk wstępnych. Po nich następują szczególne praktyki wstępne, zasadnicza medytacja i zakończenie praktyki Czenrezika. Praktyki wstępne dzieli się na etap tworzenia i zakończenia. Jego Świątobliwość objaśnił najpierw etap tworzenia wizualizacji i przytoczył fragment rdzennego tekstu dotyczący przyjmowania Schronienia.
Podczas wizualizacji wyobrażamy sobie nad głową trzy postaci Czenrezika w trzech różnych kolorach z mandalami trzech elementów w ich sercach oraz trzema kulami w tych samych trzech kolorach (esencja Trzech Klejnotów) nad każdą z mandali i Czteroramiennego Czenrezika w naszym sercu. Do niego zanosimy tak żarliwe błagania, z całkowitym oddaniem, aż – jak mówią sutry – będziemy bliscy omdlenia. To jest istota wizualizacji.
Następnie Jego Świątobliwość przeczytał fragment dotyczący Bodhiczitty – umysłu Przebudzenia. Jak poprzednio, wyobrażamy sobie trzy postaci Czenrezika nad głową, a w ich sercach siedzą kolejno na dyskach księżyca Pierwszy, Drugi i Ósmy Karmapa, recytujący sześciosylabową mantrę dla pożytku wszystkich istot. My również aspirujemy do tego, by stać się jak oni, po czym recytujemy mantry tych trzech Karmapów i sześciosylabową mantrę.
Karmapa wyjaśnił, że Bodhiczitta odróżnia tę ścieżkę od ścieżek Śrawaków i Pratjekabuddhów. Ponadto Mikjo Dordże sam napisał tekst Schronienia i Bodhiczitty, dlatego forma oraz pole Schronienia, a także sposób wzbudzania w sobie Bodhiczitty wyglądają inaczej niż w innych praktykach.
W ramach dygresji Jego Świątobliwość wspomniał pochodzenie mantry „Karmapa khjenno (Karmapo, poznaj mnie)” oraz „Karmapa zig (Karmapo, ujrzyj mnie).” Trudno jest powiedzieć kiedy dokładnie zaczęto ich używać, ale wydaje się, że nawet zanim buddyzm dotarł do Tybetu, ludzie przywoływali swoich bogów słowani „khjenno (poznaj mnie)” oraz „zig (ujrzyj mnie).” Gdy buddyzm zadomowił się na Dachu Świata, tych mantr zaczęto używać na nowej duchowej ścieżce.
Wiemy jedynie, że mantry te stały się powszechne po czasach Piątego Karmapy, Deszin Siekpy, ponieważ gdy przebywał On w Chinach na prośbę cesarza dynastii Ming, sporządzono zbiór wszystkich imion Buddhów i Bodhisattwów, a także mantr. Pod wizerunkiem Piątego Karmapy znalazła się sześciosylabowa mantra Czenrezika, a nie „Karmapa khjenno.” Mówi się, że od tamtej pory wiele osób recytowało sześciosylabową mantrę, rozumiejąc, że odnosi się ona zarówno do Karmapy, jak i do Czenrezika.
Jego Świątobliwość przeszedł do kolejnej partii tekstu, czyli głównej praktyki. W jej ramach wyobrażamy sobie centralnie usytuowany kwiat lotosu o czterech gałęziach, a w środku rozświetlonego Czenrezika, którym faktycznie jest Mikjo Dordże. Na czterech lotosach po bokach pojawiają się odbicia Czenrezika w czterech kolorach, co symbolizuje cztery niezmierzoności, natomiast w sercu Awalokiteśwary pośrodku widnieje sylaba HRI, esencja niedualistycznej mądrości. Gdy recytujemy mantrę, światło promieniej, jako dar dla Szlachetnych i aby przynieść pożytek wszystkim istotom. Na koniec wszystkie postaci stapiają się w jedną i oczyszczają splamienia. Cała zasługa poświęcona jest osiągnięciu Przebudzenia.
Według Jego Świątobliwości Mikjo Dordże prawdopodobnie jest autorem również tej części, gdyż w kolofonie stwierdzono, że napisał „Schronienie, Bodhiczittę itd.” A więc zapewne ten fragment zawarty jest w owym „itd.” Gjalłang Karmapa zakończył stwierdzeniem, że jest to szczególna wizualizacja i jej praktykowanie przyniesie pożytek. Jeśli czas na to pozwoli, w późniejszym terminie nastapią bardziej szczegółowe wyjaśnienia.