Przyjazd Jego Świątobliwości do Instytutu Kamalaszila
26 sierpnia 2015Współczucie w działaniu – troska o środowisko w XXI wieku
28 sierpnia 2015Bonn, 27 sierpnia 2015 r.
Nieco ponad rok po tym jak Jego Świątobliwość Karmapa po raz pierwszy odwiedził Europę jego uczniowie ponownie zjechali z całego kontynentu, by towarzyszyć mu w Bonn podczas drugiej wizyty. Miejscem wybranym na tegoroczne spotkania jest hotel Maritim, a dokładniej mówiąc jego przestronne audytorium, które tworzy dobrą atmosferę dla tak dużych zgromadzeń. W pierwszym rzędzie zasiadł Dzogczen Ponlop Rinpocze, Ringu Tulku Rinpocze, Czime Rinpocze, Tanpai Gjaltsen Rinpocze, Lama Jeszie Losal Rinpocze, Lama Gjurme oraz inni dygnitarze zaś resztę miejsc zajął radosny tłum 1 300 osób, które z niecierpliwością czekały na pierwszy wykład Karmapy.
Mottem tej wizyty w Niemczech jest „Miłość, współczucie, radość i bezstronność – bez granic”. Owe tak zwane cztery niezmierzone aktywności uosabia Bodhisattwa Czenrezik – i jego praktyce właśnie Jego Świątobliwość poświęcił pierwsze dwie sesje nauk.
Wprowadzeniem do tematu był aktualny i budzący wiele kontrowersji problem fali uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu, który stanowi wielkie wyzwanie dla empatii i współczucia Europejczyków. Karmapa zwrócił uwagę na to, że on sam także jest uchodźcą. Wielu Tybetańczyków uciekło do Indii i innych krajów świata, by móc praktykować i pielęgnować swoją religię, język i kulturę. Inni opuszczają ojczyznę ze względów ekonomicznych. Tym razem jednak większość uchodźców porzuca swoje domy uciekając przed konfliktem zbrojnym, jaki opanował ich kraje, sytuacja tych ludzi jest zatem bardziej „nagląca i poważna”, gdyż od gościnności innych krajów zależy ich życie.
Czy w takiej sytuacji ważniejsze jest dobro tych ludzi czy też utrzymanie dobrobytu i bezpieczeństwa własnych obywateli? Przyszedł czas, by odpowiedzieć sobie na to pytanie.
Przykład prawdziwego cierpienia uchodźców stał się punktem wyjścia do praktyki współczucia Czteroramiennego Czenrezika. W typowy dla siebie sposób Karmapa położył szczególny nacisk na przekładanie współczucia w działanie. Czenrezik jest uważany za uosobienie całej energii współczucia wszystkich Buddhów, której wyrazem są cztery ramiona bóstwa. Wykonywanie praktyki Czteroramiennego Czenrezika jest niczym czerpanie ze „źródła nieograniczonej mocy: mocy współczucia”, zaś jego cztery ramiona symbolizują cztery niezmierzoności: miłość, współczucie, radość i bezstronność. Jego Świątobliwość podkreślił jednak, że owe niezmierzoności nie oznaczają samych właściwości lecz wypływającą z nich aktywność.
Możemy się zastanawiać, dlaczego symbolem tych aktywności są cztery ramiona a nie na przykład cztery głowy.
Osobiście uważam, że forma Czenrezika posiadającego jedną głowę i cztery ramiona to bardzo jasne przesłanie – przestańcie tak dużo myśleć i zacznijcie więcej robić. Mniej myślenia, więcej działania.
Przed zakończeniem sesji Karmapa wyraził pewną troskę o to, że w epoce szybkiego przepływu informacji otrzymujemy ich tak dużo, iż nie jesteśmy w stanie ich przetrawić.
Sam dostęp do wiedzy nie wystarcza. Kluczową praktyką, jaką należy w dzisiejszych czasach podejmować, jest sprawianie, by informacje poruszyły nasze serca, przeobraziły się w konkretne uczucia.
Po godzinnej przerwie na rozprostowanie nóg i orzeźwiającą filiżankę kawy lub herbaty Jego Świątobliwość powrócił do omawiania czterech niezmierzoności. Zaznaczył, że osoby po raz pierwszy wykonujące tę praktykę mogą kierować się własnym instynktem i rozpocząć od tej właściwości, która im najlepiej pasuje. Tradycyjnie jednak rozpoczyna się od kultywowania bezstronności – ona bowiem tworzy punkt wyjścia dla trzech pozostałych.
Bezstronności zatem Karmapa poświęcił większość czasu drugiej sesji. Najpierw nadmienił, że doskonała bezstronność jest możliwa w teorii, ale w praktyce dużo bardziej realistyczne wydaje się ćwiczenie w ograniczaniu obojętności i wrogości wobec tych, których się nie lubi.
Jego Świątobliwość zaapelował, by podłożem kultywowania takiej bezstronności stało się dla nas poczucie wspólnego człowieczeństwa i zasada równości. Bezstronność sprowadza się do rozpoznania i poszanowania naszej wspólnej podstawy, gdyż wszyscy tak samo pragniemy szczęścia i unikamy cierpienia.
To ważne, by rozwijać głębszą świadomość tego, że wszystkie istoty chcą być wolne i mają prawo do życia wolnego od cierpienia.
Ludzkość odznacza się różnorodnością wielu ras, przekonań religijnych i tradycji, mówił dalej Karmapa, a zarazem posiadamy niewiarygodnie znikome poczucie jedności.
Z doświadczenia wiem, że moglibyśmy uniknąć wielu lęków i wątpliwości wobec obcych nam osób, gdybyśmy tylko pamiętali o fundamentalnej równości wszystkich ludzi.
Nawiązując do swoich porannych rozważań nad losem uchodźców Jego Świątobliwość zauważył, że często zauważamy cierpienie innych ludzi dopiero wtedy, gdy problem zaczyna dotykać nas samych. Z tego względu tak pomocna jest świadomość powszechnej współzależności oraz praktyka świadomego rozwijania życzliwości i współczucia.
Przechodząc do wskazówek dotyczących indywidualnej praktyki Karmapa przestrzegł przed wchodzeniem na duchową ścieżkę współczucia z oczekiwaniem, iż stanie się ona źródłem zadowolenia i szczęścia.
Pielęgnowaniu miłości i współczucia nie zawsze towarzyszy radość i szczęście. Jeśli oczekujemy zadowolenia, pierwsze przeszkody na drodze mogą prowadzić do rozczarowania.
Dodał, iż tego rodzaju nadzieje są głównym powodem braku postępów w praktyce. Powinniśmy raczej upatrywać trudnych sytuacji, by nauczyć się z nimi radzić i faktycznie wzmocnić siłę swojej miłości i współczucia.
Bodhisattwowie uważani są za bohaterów właśnie dlatego, że nie unikają wyzwań i przeszkód na ścieżce.
Gdy wszystko idzie dobrze, każdy potrafi zachować się bohatersko i odważnie. Prawdziwy bohater zaś nie traci odwagi nawet w obliczu trudności.
Najważniejszą właściwością Bodhisattwów jest zdolność dodawania sobie otuchy i utrzymywania determinacji. Praktyka Czenrezika służy właśnie takiemu dodawaniu sobie odwagi. Gdy wyobrażamy sobie siebie w formie Czenrezika, podnosi nas to na duchu.
To metoda ładowania się nadprzyrodzoną mocą współczucia.