Dzień trzynasty: Zatrzymanie strumienia złych czynów
7 kwietnia 2021Dzień piętnasty: Wzbudzanie bodhiczitty. Święta Gandhola
25 kwietnia 2021Jego Świątobliwość Siedemnasty Karmapa komentuje autobiograficzne dzieła Ósmego Karmapy Mikjo Dordże
Wiosenne nauki Dharmy Arja Kszema
8 marca 2021
Po przywitaniu i wstępnych modlitwach Jego Świątobliwość wyjaśnił, że głównym tematem dnia będzie Wielkie Obozowisko – Garcien, gdyż ma ono związek z historią Wyzwolenia Mikjo Dordże. Jego Świątobliwość w szczególności postanowił najpierw skupić się na kontekście i tle historycznym powstania Obozowiska, natomiast w późniejszym czasie zamierzał przejść do zasad obowiązujących w nim.
Co mamy na myśli, mówiąc Wielkie Obozowisko?
Jego Świątobliwość omówił znaczenie tybetańskiego wyrazu gar (sgar), odnoszącego się do przestrzeni lub obozów z wieloma namiotami. Wyjaśnił, że gdy ludzie podróżowali między regionami, rozbijali namioty zrobione z przędzonego jaczego włosia lub tkaniny. Te obozowiska mogły być rozbijane ze specjalnych powodów, jak choćby obozowiska armii mag gar, obozowiska kupieckie song gar czy też obozowiska Dharmy cie gar. Od dawnych czasów gar oznaczało obozowisko złożone z wielu namiotów, a później także grupę domów.
Gdy mówimy Garcien – Wielkie Obozowisko, dodajemy słówko cien (chen) „wielki”, co albo odnosi się do rozmiarów obozowiska lub faktu, że jest ono bardzo dobrze znane. Później nazywano je Karme Garcien. Powodem był bezpośredni związek między Wielkim Obozowiskiem a Karmapą. Mówiono też Garpa Jabse, czyli „Mistrzowie i uczniowie Obozowiska”, ale prawdopodobnie tej nazwy używały inne tradycje, odnosząc się do karma kamtsang.
Karme Garcien we współczesnym znaczeniu jest najbardziej zbliżone do ekipy, która wykonywała pracę dla Mikjo Dordże. W tej metaforze Mikjo Dordże jest jak dyrektor naczelny albo prezes firmy. Garcien funkcjonował jako siedziba Karmapy. Labrang oznacza rezydencję wyższego rangą lamy lub organizację ludzi, którzy go wspierają. Natomiast Garcien był z Karmapą związany bezpośrednio i stanowił administrację dla całej karma kagju.
Ustalenie kiedy założono Garcien
Jego Świątobliwość wyjaśnił, że nie istnieją jasne źródła co do początków Obozowiska, poza Pytaniami i odpowiedziami: Krótkim znaczeniem historii Wyzwolenia Karmy Trinlepy. Jeśli wiedzę zaczerpniemy z tego tekstu, to wynika z niego, że to za czasów przede wszystkim Czwartego Karmapy Rolpe Dordże Obozowisko rozrosło się, a jego organizacja była bardziej formalna i powszechnie zaczęto nazywać je Garcienem. Nie wydaje się prawdopodobne, aby Wielkie Obozowisko zostało założone w czasach pierwszych trzech Karmapów. Pierwszy Karmapa był zwyczajnym mnichem, który nie stał się sławny wcześniej jak pod koniec życia, a wcześniej głównie praktykował w górskich pustelniach i podróżował w towarzystwie trzech lub czterech uczniów. Drugi Karmapa Karma Pakszi i Trzeci Rangdziung Dordże podróżowali na dwory mongolskich cesarzy. Karma Pakszi prowadził typowe życie jogina, a Rangdziung Dordże spędzał dużo czasu na pisaniu traktatów i na odosobnieniach medytacyjnych.
Z tekstu Karmy Trinlepy wiemy, że Czwarty Karmapa Rolpe Dordże był bardzo sumienny w praktyce winai. Więc wówczas Obozowisko stało się czymś zorganizowanym i słusznych rozmiarów. Co więcej, Karma Trinlepa był uczniem Siódmego Karmapy, kiedy Garcien przeżywał czasy świetności. Jego Świątobliwość doszedł do wniosku, że możemy polegać na słowach Karmy Trinlepy, jako solidnym źródle, które pozwala nam zrozumieć początki wielkiego Obozowiska.
Współczesny uczony Dunkar Lobsang Trinle twierdzi, że tak naprawdę zorganizowane Obozowisko powstało za czasów Siódmego Karmapy Ciedraka Gjatso, lecz Jego Świątobliwość doszedł do wniosku, że twierdzenie to wynika z faktu, że za Siódmego Karmapy Garcien nabrał największego znaczenia. Zachęcił do poczytania na ten temat w Wodnym krysztale księżyca.
Karmapa przeprowadził badania odnośnie do początków Garcienu. Według wielkiego uczonego Thubtena Phuntsoka, gdy Czwarty Karmapa wrócił z Chin do Tybetu, wielu wiernych mnichów i świeckich nie mogło znieść myśli o oddzieleniu od swego guru. Dlatego podążyli za nim do Tsurphu i rozbili obóz w pobliżu jego siedziby. Praktykowali tam i pracowali zgodnie z własnymi możliwościami. I to tak naprawdę są początki Obozowiska Dharmy.
I choć Jego Świątobliwość zaznaczył, że historia nie daje nam jasnych odpowiedzi, to z pewnością już wcześniej, jak mówi tekst Karmy Trinlepy, formowało się Wielkie Obozowisko. Również Kunpang Kunga Lodro oraz Karma Kynciok Szionnu w swych dziełach mówią wyraźnie o obozach z czasów Karmapy Rolpe Dordże.
Najważniejsze momenty życia Czwartego Karmapy Rolpe Dordże
Narodziny: Jako, że zapisy historyczne pokazują, że Wielkie Obozowisko rozpoczęło się w czasach Czwartego Karmapy, Jego Świątobliwość omówił najważniejsze momenty życia Rolpe Dordże. Rozpoczął od śmierci Trzeciego Karmapy Rangdziunga Dordże. Rangdziung Dordże zmarł w pałacu cesarza mongolskiej dynastii Yuan, w stolicy Xanadu. Przed odejściem Karmapa przepowiedział, że odrodzi się we wschodnim regionie Kongpo. Jest to w pobliżu miejsca narodzin Rolpe Dordże w Namdzong w Gocien Pangkar, w Ngy, dziś znane jako Alanka, Dziagong, Bianba i Changdu.
Ojcem Rolpe Dordże był Sonam Dondrup, a matką Dzomsa Tsyndru. Należał do klanu Dong Minjak, urodził się w roku męskiego Żelaznego Smoka (1340), ósmego dnia trzeciego miesiąca, a zmarł w wieku lat czterdziestu czterech. Tokden Gynpo Gjaltsen rozpoznał Rolpe Dordże jako inkarnację Rangdziunga Dordże. Jego trzej najważniejsi guru to Gjalła Jungtynpa, Tokden Gynpo Gjaltsen i Tokden Dargjalła. Pełne święcenia przyjął od Dyndrupa Pala, khenciena z Gendun Gangu, a imię zakonne jego brzmiało Dzamling Ciekji Drakpa. Gdy widzimy gdzieś imię Dzamling Ciekji Drakpa, wiemy, że chodzi o Rolpe Dordże.
Rolpe Dordże słynął z surowego przestrzegania winai i zachęcał swych asystentów do trzymania pełnej dyscypliny. Jego Świątobliwość podał przykład jak wszyscy oni trzymali się tych zasad, spożywając jedynie trzy białe rodzaje pożywienia: mleko, cukier i masło. Ponadto, gdy spotkali kogoś, spożywającego mięso i kości, krytykowali go.
Świadome sny: Jego Świątobliwość wspomniał umiejętność Rolpe Dordże tworzenia emanacji w snach, taką bowiem miał władzę nad świadomym śnieniem. Nocą Rolpe Dordże zostawiał wokół siebie wiele otwartych tekstów, a gdy spał, wytwarzał wiele emanacji. Po przebudzeniu wiedział o czym była mowa w każdym z tekstów. Rolpe Dordże mawiał: „To, jak świadomie śnię, nie różni się od tego jak iluzjoniści tworzą swe iluzje”. Według Karmy Trinlepy, Rolpe Dordże miał głęboką wrodzoną wiedzę, nie musiał więc wiele studiować, a i tak to robił. Spośród wszystkich Karmapów przed Mikjo Dordże, Czwarty Karmapa rozumiał zasadność i środkową drogę. Był również utalentowanym poetą. Choć Karmapa Rangdziung Dordże napisał słynne Sto dżatak, to jednak to Karmapa Rolpe Dordże tworzył najpiękniejszą poezję. Miał też wielu wspaniałych uczniów, jak choćby Szamara Khacie Łangpo.
Dzioło Gandhola
Za pomocą slajdów i szczegółowych opowieści Jego Świątobliwość objaśnił jeden z najważniejszych wizerunków, istotnych dla tradycji karma kamtsang – Dzioło Gandholę. Ta historia rozpoczyna się w roku Ognistej Małpy (1356), kiedy czternasty cesarz dynastii Yuan, mongolski Togon Temür (1320-1370, rządził w latach 1333-1370) oraz jego syn, następca tronu, książę Ayushiridara (1339-1378, władał w latach 1370-1378), wysłał do Rolpe Dordże wiele darów i zaproszenie. Piątego miesiąca 1358 roku Rolpe Dordże opuścił Tsurphu w wieku dziewiętnastu lat i udał się północnym szlakiem, zatrzymując się po drodze w klasztorach Karme i Lhateng.
W historii Dharmy Uczta uczonych zapisano, że w mniej więcej tym czasie z Indii przybyło pięciu joginów, którzy powiedzieli Rolpe Dordże, że wyruszają na Górę Wutai w Chinach. Przekazali mu wizerunek wycięty z drzewa Bodhi przez Nagardżunę, zwany Dzioło Gandholą. Od tej pory ten wizerunek stał się najważniejszym świętym przedmiotem dla Rolpe Dordże, który mu się kłaniał, składał przed nim dary i okrążał go podczas czterech sesji praktyki dziennie. Wywarło to wielkie wrażenie na jego otoczeniu i zainspirowało do praktykowania prawych czynów.
Jego Świątobliwość zaprezentował slajd przedstawiający thangkę z Rolpe Dordże, będącą częścią kolekcji thanek linii kagju z klasztoru Palpung. Karmapa wskazał na róg thangki, gdzie można było zobaczyć pięciu indyjskich joginów ofiarujących Gandholę. Jego Świątobliwość wyjaśnił, że nazwa Gandhola wzięła się stąd, że w Indiach świątynie, w których przebywał Buddha, nazywane są Gandhakuṭi lub Gandhālaya. Gandhola to nieco przekształcona nazwa tych miejsc. Po tybetańsku takie miejsca nazywano „pachnącymi świątyniami”. Gandhola stała się najważniejszym świętym obiektem dla kolejnych Karmapów. Gdy przyjmowali ślubowania nowicjatu lub pełne święcenia, czynili to w jej obecności. Na przykład, w historii Wyzwolenia Siódmego Karmapy, napisanej przez Gośri Paldziora, mówi się:
Najważniejszym wsparciem medytacyjnym dla kolejnych inkarnacji Dzierżyciela Czarnej Korony, emanacji szóstego Buddhy Lwi Ryk, jest tzw. Dzioło Gandhola.
W obecności nie mającego sobie równych wizerunku, zostało uczynione wyraźne rzeźbienie tysiąca Buddhów w cudownym drewnie Bodhi, wspaniała, najważniejsza świątynia Gandha, włos wielkiej istoty, będącej naszym przewodnikiem.
I właśnie Siódmy Karmapa ściął włosy i przyjął śluby nowicjatu przed tymże wizerunkiem. Tradycja składania większych i mniejszych darów rozpoczęła się w czasach Ciedraka Gjatso.
Jego Świątobliwość żywiołowo opowiedział o pewnym ciekawym aspekcie swych badań. „Kilka dni temu otrzymałem Katalog Gandholi, najwyższego wizerunku Wielkiego Obozowiska autorstwa Szamara Kyncioka Jenlaka. Napisano w nim, że najświętszy przedmiot Garcienu miał siedem wspaniałych właściwości: materiał, wizerunek, wykonawcę, pochodzenie, moc, aktywność i błogosławieństwa”. Niestety brakuje stron mówiących o wykonawcy i pochodzeniu.
Karmapa szczegółowo opisał owe właściwości zgodnie z tekstem:
- Doskonałym materiałem jest drewno z drzewa Bodhi z Bodhgai.
- Doskonały wizerunek to przedstawienie posągu Mahabodhi i świątyni Gandhola zbudowanej wokół niego przez cesarza Aśokę oraz to, że posąg można zobaczyć przez drzwi.
- Trzecią doskonałością jest wykonawca.
- Czwartą doskonałością jest pochodzenie.
- Doskonałą mocą jest to, że gdziekolwiek by ów wizerunek nie przynieść, zatrzęsie się ziemia, rozbłysną błyskawice, a wszelkie pożary, powodzie, trucizny, broń, choroby, głód, konflikty itp. zostaną uspokojone i więcej się nie wydarzą.
- Doskonała aktywność polega na tym, że odkąd Karmapa, będący ucieleśnieniem aktywności wszystkich Buddhów, składał przed nią pokłony oraz dary, Gandholę przywieziono w wiele miejsc w Indiach, Tybecie i Mongolii, gdzie przyniosła pożytek istotom.
- Doskonałe błogosławieństwa przejawiają się tak, że, jak to powiedziano w sutrach Pradżniaparamity, istoty, które znajdą się wokół Tronu Wadżry, nie doznają krzywdy, z wyjątkiem pełnego dojrzenia karmy. A skoro ten wizerunek wykonano z drewna drzewa Bodhi, ma on takie same błogosławieństwa jak święte miejsce Bodhgaja. Także wykonywanie wizualizacji przed sobą oraz samego siebie w obecności wizerunku obdarza potężnym i szybkim błogosławieństwem, silniejszym niż medytacja na inne Jidamy.
Jednak Gandhola zniknęła z zapisów historycznych po czasach Dziesiątego Karmapy, kiedy to mongolski Guśri-chan zniszczył Wielkie Obozowisko. Jednak Rinczen Palsang, osobisty sekretarz Szesnastego Karmapy, odnotował, że lokalny rząd Tybetu zabrał ją, gdy Szesnasty Karmapa przebywał w Tybecie.
Jego Świątobliwość zauważył jednak, że książka z 1976 roku autorstwa Nika Douglasa i Meryl White, pt. Karmapa: The Black Hat Lama of Tibet [Karmapa: Tybetański lama Czarnej Czapki], zawiera zdjęcia niektórych świętych przedmiotów przywiezionych przez Szesnastego Karmapę, gdy uciekł z Tybetu. Książka zawiera wywiady z Szesnastym Karmapą i jego Synami Serca, przeprowadzone w Sikkimie, a także wizerunek Buddhy sporządzony przez Nagardżunę. Pod zdjęciem wizerunku zapisano:
Posążek Buddhy, przedstawiający cudowne wydarzenia z jego życia. Jest to jeden z dwóch wręczonych Karmapie Rolpe Dordże przez pięciu indyjskich świętych mędrców, których spotkał w drodze do Chin. Ten posążek wykonał Siddha Nagardżuna z przypominającego metal materiału zaczerpniętego z magicznego jeziora wężów (nagów). Znajduje się w nowym klasztorze Rumtek w Sikkimie.
Jego Świątobliwość stwierdził, że według niego ów wizerunek musi być Gandholą, lecz ani katalogi, ani przekazy ustne z klasztoru Tsurphu w ogóle nie wspominają, że to Gandhola. Być może jednak są ku temu powody – wyjaśnił Jego Świątobliwość – gdyż jako najświętszy wizerunek Wielkiego Obozowiska był on narażony na kradzież. I z tego powodu nie mówiono o nim zbyt górnolotnie i nie używano nazwy Gandhola. Jego Świątobliwość wyraził nadzieję, że jeśli ktoś zna się na historii lepiej, być może będzie w stanie wyjaśnić coś więcej.
Rolpe Dordże szerzy Dharmę podczas swych podróży
Rolpe Dordże kontynuował podróż na wschód. Przybył do miejsca o nazwie Macziu Ling, leżącego w obecnym Amdo. Tam nauczał Dharmy. Następnego lata u podstawy tronu, na którym nauczał, wyrósł kwiat. Nigdy wcześniej nie widziano takiego kwiatu. Miał jedną łodygę i osiem gałązek. Każda z gałązek miała po osiem kwiatów z czerwoną koroną i żółtym środkiem. Był to naprawdę dziwny kwiat i każdy, kto go ujrzał lub o nim usłyszał, mówił to samo. Pewien mnich, Gesze Kjuru Tynpa, stwierdził, że jest to doprawdy niezwykły kwiat. Uważając, że ów kwiat pomoże ludziom rozwinąć wiarę, narysował go lub odbił na papierze. Rozesłał go po całym regionie i mówi się, że wizerunek wzbudził wiarę w każdym, kto go ujrzał.
Gdy Rolpe Dordże przybył do okręgu granicznego między Chinami i Tybetem, rozwiązał tam wszystkie niezażegnane dotąd konflikty i wszyscy przyrzekli, że nie będą walczyć przez kolejnych dwadzieścia pięć lat.
Cesarz przesłał wiadomość, wyrażając zaniepokojenie, że Rolpe Dordże może nie przybyć na spotkanie z nim. Więc Karmapa udał się do klasztoru Lintao, założonego przez Drogyna Ciegjala Pakpę, gdzie spotkał się z Khenpo Paldenem. Mongolski cesarz zaprosił także Sakja Panditę, który wybudował Trulpe De. Rolpe Dordże udał się też do Minjaku, gdzie nauczał Dharmy wielu ludzi różnych narodowości, za pośrednictwem mongolskich, ujgurskich i chińskich tłumaczy.
W czasie podróży przeziębił się. Powiedział swemu asystentowi Guogongowi Rinczenowi Pal, że wyleczy się w czasie świadomego snu i nakazał, by go nie budzono. Gdy już się sam obudził, wyjaśnił jak został wyleczony:
We śnie udałem się do pałacu Potala, gdzie ujrzałem czerwonego Czenrezika, trzymającego wazę z amritą. Wręczył mi ją, a gdy wypiłem, pojawiło się uczucie błogości, przejrzystości i braku myśli, a przeziębienie zniknęło.
W Roku Szczura, 1360, w dwunastym miesiącu, Karmapa Rolpe Dordże przybył do stolicy Yuanów, Dadu (Chanbalik koło obecnego Pekinu). Zamieszkał w miejscu znanym jako Błękitna Świątynia i przekazał cesarzowi i następcy tronu wiele abhiszek, w tym: Wadżrajogini, sześć jog Naropy oraz mahamudrę. Ponadto następcy tronu przekazał abhiszeki Gjalły Gjatso, stu dżatak, a także Rdzennego komentarza do najwyższego kontunuum, Rdzennego komentarza do sutr, Rdzennego komentarza do Kalaczakry i związane z nimi indyjskie teksty. Przez kolejne dwa lata nauczał innych członków rodziny cesarskiej, wielkich ministrów, mnichów oraz społeczności Mongołów, Ujgurów i Koreańczyków.
Pewnego dnia Karmapa Rolpe Dordże powiedział Guogongowi Rinczenowi Pal, że sytuacja polityczna dynastii Yuan jest bardzo niestabilna, cesarz długo nie pożyje i nawet jeśli tam pozostaną, nie będą w stanie zapobiec nadciągającym nieszczęściom. Dlatego też poprosił o zgodę na powrót do Tybetu, której nie uzyskał. Pewnego razu, gdy Karmapa przedłożył prośbę, następca tronu zapłakał i rzekł: „Drogocenny Guru, proszę zostań i ogarnij nas swym współczuciem”. To był pierwszy raz, gdy ktoś z dynastii Yuan zapłakał dla Karmapy. Następnie dwóch ministrów – Ma O Jang Ching Sang i She Ra Muan Ching Sang – przybyło do Karmapy, pokłonili się i powiedzieli: „Odkąd tu jesteś skończyły się wszystkie epidemie, a następca tronu ma syna”. Działo się to w ostatnich dniach dynastii Yuan, więc w wielu rejonach szalały liczne konflikty, które jednak tymczasowo osłabły, a okręg stał się bogatszy, kiedy przebywał tam Karmapa Rolpe Dordże. Zarówno cesarz, jak i następca tronu ze łzami w oczach błagali go o pozostanie. Stał się znany jako „Dobrowróżbny Guru, niosący dobre plony”. Prosili go również o zaangażowanie się w działalność polityczną, ale Rolpe Dordże odparł:
Ofiarowałem swe liczne usługi i zanosiłem prośby do Trzech Klejnotów w imieniu cesarza i następcy tronu. Nie odczuwam żadnej potrzeby posiadania dekretów i tytułów związanych z polityką, nie mam też umiejętności w niej potrzebnych. Mnisi powinni udawać się tam, gdzie jest to najkorzystniejsze z punktu widzenia nauk i istot. Jeśli mnich pozostaje w jednym kraju i przywiązuje się, to niedobrze. Dobry praktykujący, to ktoś, kto nie przywiązuje się do żadnego kraju.
Ministrowie odnotowali jego słowa. Skoro tak bardzo o to prosił, Karmapa uzyskał pozwolenie na powrót do Tybetu, dano mu konie i zapasy na podróż do U Tsangu.
Niesekciarska postawa Karmapy Rolpe Dordże i cudowne czyny
Historia życia Karmapy Rolpe Dordże również pokazuje jego szczodrość i zaangażowanie w różnych buddyjskich szkołach. Poprosił o nadanie tytułu Guoshi dla Khenpo Paldena Cioka z Lintao, klasztoru Drogyna Ciegjala Pakpy. Rozwiązał też sytuację pierwszego lorda z Phakdru, Dziangciuba Gjaltsena. Według Karmy Trinlepy Dziangciub Gjaltsen został oszczerczo pomówiony przez kogoś z Tybetu i doprowadziło to do problemów między nim a cesarzem dynastii Yuan. Rolpe Dordże wyjaśnił nieporozumienia i poprosił cesarza o nadanie Dziangciubowi Gjaltsenowi tytułu Tai Situ. Kiedy w Tybecie władzę przejęła szkoła phakdru, pozycja sakji uległa osłabieniu, lecz Karmapa Rolpe Dordże nawiązał związek dharmiczny z lamą sakji Dampą Sonamem Gjaltsenem i otrzymał od niego nauki, co podniosło status sakji.
Pięćdziesiąt lat przed narodzinami Karmapy Rolpe Dordże w Utsangu wybuchła rebelia wszczęta przez szkołę drikung i zginęło w niej wielu ludzi. To zaś doprowadziło do zaciekłych waśni między sakją a drikung. Jednak Karmapa Rolpe Dordże naprawił relacje między oboma szkołami i pomógł odbudować klasztory drikung. Poprosił też cesarza, by wspomógł wszystkie wielkie klasztory i lamów w Tybecie, niezależnie od tradycji.
Kiedy Karmapa Rolpe Dordże przebywał w prowincji Gansu, na spotkanie z nim przybyło wielu ludzi. Niektórzy przyjechali na koniach lub wielbłądach. Karmapa odprawiał modlitwy każdego ranka i między posiłkami, udzielał błogosławieństw i abhiszek nieprzerwanie przez dziewiętnaście dni, co nie sprawiało mu żadnych trudności. Wówczas otrzymał dary i zaproszenie od mongolskiego władcy Tologa Temüra, lecz z niego nie skorzystał.
Następnie Jego Świątobliwość przytoczył cudowną historię o tym, jak Rolpe Dordże zakończył epidemię. Historię zapisał jego asystent Guogong Rinczen Pal. Rinczen Pal był wtajemniczony w wiele spraw, lecz gdy zaczął je spisywać, Karmapa wyjaśnił, że nie jest to dobry pomysł, ludzie mogą w nie nie uwierzyć. Jeśli zaś nie uwierzą, to ogólnie mogą utracić wiarę. Jednak Guogong Rinczen Pal uważał, że te historie mogą przynieść pożytek istotom i dlatego wciąż są nam dostępne – stwierdził Jego Świątobliwość.
W czasie, gdy Rolpe Dordże przebywał w prowincji Gansu, szalała tam wielka epidemia, z której powodu zmarło wiele osób. Guogong Rinczen Pal martwił się o ich bezpieczeństwo, więc rzekł do Karmapy: „Istnieje wielkie zagrożenie. Co zrobimy?” Karmapa odpowiedział: „Dziś będę miał świadomy sen i zobaczę czy uda mi się coś w tej sprawie zaradzić. Nie budź mnie”. Po zakończeniu medytacji i modlitw Rolpe Dordże udał się na spoczynek. Guogong Rinczen Pal nie spał, lecz obserwował Karmapę. Tuż przed wschodem słońca na dachu rozległ się trzask i huk. Rolpe Dordże natychmiast się obudził. Zapytał Guogonga Rinczena: „Czy nad domem coś się stało?” Guogong Rinczen Pal odparł: „Myślałem, że budynek się zawali”. Wówczas Karmapa powiedział: „Teraz epidemia tu nie dotrze i nie rozszerzy się na ten rejon”. Asystent zapytał: „Jak to możliwe? Co zrobiłeś, żeby zakończyć epidemię?” Karmapa wyjaśnił, że we śnie pojawiło się wiele potworów i jedna szczególnie rozszalała bogini. Więc Rolpe Dordże emanował jako ogromny garuda i przykrył całe Gansu. We śnie połknął wszystkie potwory i boginie, ogniem swego żołądka spalił je na popiół i wydalił. A jako, że był pod postacią garudy, wylądował na budynku. To była emanacja mentalna – wyjaśnił Rolpe Dordże. Dziwne więc, że pojawił się dźwięk na zewnątrz, skoro nie było formy fizycznej. Epidemia w Gansu uspokoiła się i ludzie odzyskali zdrowie.
W Gansu Karmapa otrzymał konie, woły, srebro i niezliczone inne dary, które wysłał do Utsangu, gdzie rozdzielono je między klasztorami, niezależnie od szkoły. Ta tradycja składania darów dla mnichów wszystkich klasztorów utrzymywała się do czasów Dziesiątego Karmapy. Jest świadectwem braku sekciarskiego nastawienia Czwartego Karmapy, który szanował i obdarowywał wszystkie klasztory.
Kontynuując swą podróż po Tybecie, Rolpe Dordże przybył do region Tsongkha w Amdo, gdzie spotkał bardzo młodego Tsongkhapę. Karmapa przekazał mu śluby nowicjatu i nadał imię Kunga Njingpo. Karmapa przewidział też, że Tsongkhapa będzie musiał udać się do Utsangu. Później, gdy Tsongkhapa rzeczywiście przybył do Utsangu, stał się niemal drugim Buddhą, jeśli chodzi o szerzenie nauk w Tybecie.
Jedwabna thangka wielkości góry
Rolpe Dordże odwiedził wiele regionów, w tym klasztor znany jako „Miska śmietany”, nieopodal górskiej pustelni Pal Tsotra. Gdy tam przebywał, bogata patronka, pani Punjadhari, miała sen. W nim powiedziano jej, że powinna stworzyć wizerunek Buddhy wielkości góry, aby spełnić intencje wielkiego księcia Ratny z Minjaku, który zmarł. Więc poprosiła Rolpe Dordże, aby wykonał takąż thangkę. Rolpe Dordże odparł: „Jeśli chcesz stworzyć coś wielkości góry, musisz przyjść do tej góry”. Wielu wątpiło i kręciło głowami, gdyż nie mogli pojąć jak ktoś mógłby stworzyć wizerunek wielkości góry. Karmapa uśmiechnął się i nakazał: „Należy stworzyć wielki haft z podobizną Buddhy i wszystko razem zszyć”.
Wówczas wszyscy guru, możni i rzemieślnicy połączyli siły, by wykonać haft z wizerunkiem Buddhy wielkości góry. Karmapa rozwiewał ich wątpliwości i każdemu nakazał znalezienie w rzece miękkich i okrągłych kamieni wielkości pięści. W ustnej historii Uczta uczonych powiedziano, że Rolpe Dordże jeździł na koniu, instruując rzemieślników, by umieszczali białe skały w odciskach podków konia. Jeździł tak wokoło. W każdy odcisk końskiego kopyta wkładano kamień, aż ułożyły się w podobiznę Buddhy. Następnie Karmapa nakazał oznaczenie dokładnego rozmiaru i proporcji. I tak stworzył cały wzór thangki. Karmapa przekazał patronce 1900 sangów srebra, by pokryć koszty jedwabiu, po czym pięciuset krawców uszyło całość.
Jego Świątobliwość uczynił gest od ucha do ucha, aby dokładnie wyjaśnić rozmiary thangki, które opisał następująco: „Od prawego do lewego ucha długość wynosiła jedenaście wyciągniętych ramion, a więc właściwie była to wielkość jedenastu ludzi”. Buddha siedział ze skrzyżowanymi nogami, po prawej mając Mandziuśriego, a po lewej Maitreję. Gdy Rolpe Dordże konsekrował thangkę, pojawiło się wiele pomyślnych znaków, jak choćby tęcze.
Aby jeszcze bardziej pomóc nam pojąć rozmiary i piękno wykonania thangki, Jego Świątobliwość pokazał swoją własną ilustrację zwisającego z górskiego szczytu obrazu. Wyjaśnił, że thangka była prawdopodobnie porównywalna wielkością do Statui Wolności w Nowym Jorku, a więc była ogromna.
Thangkę ofiarowano Rolpe Dordże, który przywiózł ją z powrotem do Tybetu. Według Uczty uczonych obraz Buddhy został podzielony na trzydzieści dwa pakunki, zaś wizerunki boczne zmieszczono w ośmiu. W historii Wyzwolenia autorstwa Karmy Kynsiona napisano, że transport thangki wymagał siły prawie siedemdziesięciu dzo – krzyżowki jaka z bydłem domowym. W Tybecie jeden z bocznych wizerunków przekazano klasztorowi szkoły phagdru, drugi klasztorowi szkoły drikung. Główny obraz przechowano w klasztorze Siokha w Kongpo, lecz jakiś czas później zniszczył go pożar. Wszystkie fragmenty zostały podzielone. Ostatecznie brakowało pięciu z nich, lecz odtworzono je w Tse Lhagangu. Górna część ciała znajdowała się właśnie tam. Następnie wszystko przetrzymywano w jednym miejscu. Ta ogromna jedwabna thangka jest jednym z pierwszych naszytych wizerunków Buddhy. Gdzie znajduje się obecnie? Niestety nie przetrwała do naszych czasów. Podarły i spaliły ją wojska Guśri-chana. Jako, że był to naprawdę ważny i święty wizerunek Buddhy, Jego Świątobliwość namalował go, byśmy mogli mieć pojęcie jak wyglądał.
Koniec niezwykłego życia Rolpe Dordże
Rolpe Dordże udał się później w rejon grot Dunhuangu, gdzie wówczas znajdowało się 3700 świątyń. Niektóre zbudowali mongolscy cesarze, inne chińscy, a jeszcze inne tybetański król Tri Relpacien. Gdy przebywał tam Karmapa, ludzie licznie przychodzili z darami. Zapalono wieczne światła, które płonęły dzień i noc, by odnowić świątynie. To ukazuje związki Karmapy z tym miejscem. Udał się też w podróż przez Amdo i Kham i powrócił do Kongpo, do świętego miejsca Tsari. Otworzył to miejsce, które od tamtego czasu stało się celem pielgrzymek i odosobnień. Udał się w pielgrzymkę też do innych świętych miejsc Kongpo.
Następnie udał się do Naciopy. Jako, że brakowało tam drewna na opał, nakazał przywiezienie drewna cyprysowego. Jego Świątobliwość wyjaśnił, że Trzeci Karmapa Rangdziung Dordże został skremowany przy użyciu drewna sandałowego z Mongolii, lecz ponieważ w Tybecie takiego nie było, użyto cyprysu. Udano się na piękną, porośniętą trawą, górę Naciopa i rozłożono obóz. Powiedziano, że jeśli czysty bhikszu zostanie tam skremowany, chińskie wojska nie przybędą do Tybetu.
W wieku lat 44, w roku Wodnej Świni, trzeciego dnia siódmego miesiąca, Rolpe Dordże zaczął czuć się źle. Pojawiły się liczne znaki: trzęsienia ziemi, tęcze, deszcz kwiatów itd. Piętnastego dnia wykonał pięćdziesiąt dwa okrążenia, odmówił modlitwy i zmarł. Aby uczcić jego niezwykłe życie, zbudowano kamienną stupę, a według Tsuglaka Trengły, okrążały ją nawet zwierzęta.
Zakończenie
Jego Świątobliwość zakończył nauki tego dnia krótką opowieścią o asystencie i najbliższym uczniu Czwartego Karmapy, Guogongu Rinczenie Pal. Opowiada się, że gdy Trzeci Karmapa Rangdziung Dordże przebywał w pobliżu klasztoru Tsurphu, w okolicy dużo dzieci bawiło się i zbierało łajno bydła. Pewien pies uciekł, dzieci się wystraszyły i rozbiegły we wszystkich kierunkach. Jedno dziecko nie uciekło, lecz za pomocą koszyka z łajnem i sznura wytresowało psa, by biegał za koszykiem. Wszyscy pomyśleli: „Jakie mądre dziecko”. Widział to Rangdziung Dordże i powiedział: „Dajcie mi to dziecko, proszę”. Rodzice przekazali dziecko Rangdziungowi Dordże, którzy zapowiedział, że będzie ono miało wielkie wpływy. To właśnie był Guogong Rinczen Pal. Wszyscy – chińscy i mongolscy książęta oraz tybetańscy przywódcy – nazywali go „wielkim mistrzem” i nie używali wobec niego imienia Rinczen Pal. Największy wpływ wywarł na naukach. Choć daty jego życia nie są pewne, żył od końca czasów Rangdziunga Dordże i otrzymał wiele instrukcji od Rolpe Dordże. Jego Świątobliwość przekazał tę informację, gdyż Rinczen Pal uzyskał nauki głównie od innego ucznia Rolpe Dordże, Karmy Kynsiona, który studiował w pierwszej tybetańskiej siedrze w Sangphu.
Jego Świątobliwość podsumował, że życie Rolpe Dordże jest niezwykle istotne dla zrozumienia instytucji Wielkiego Obozowiska. Gandhola była w jego czasach najważniejszym świętym przedmiotem. Zakazano też spożywania alkoholu i mięsa na terenie Garcienu. Jego Świątobliwość dodał, że w przyszłości opowie więcej o zasadach panujących na terenie Wielkiego Obozowiska.