Kultywowanie radości i wolność od uprzedzeń
1 lutego 2016Przywrócenie nadziei dla wielu: Gjalłang Karmapa zamyka zimowe zgromadzenie Dharmy Arja Kszema
3 lutego 20162 lutego 2016 – klasztor Tergar, Bodhgaya, Bihar
Po zakończeniu ostatniego dnia nauk zimowego seminarium Dharmy Arja Kszema, Jego Świątobliwość Karmapa przewodniczył całodniowej pudży Cie wraz ze wszystkimi mniszkami uczestniczącymi w seminarium. Tekstem pudży było „Cie. Sznur klejnotów” autorstwa Trzeciego Karmapy Rangdziunga Dordże.
Od czasów Trzeciego Karmapy Rangdziunga Dordże, który napisał pierwszy komentarz do praktyki Cie, a także był autorem tekstu do tej pudży, kolejni Karmapowie mieli silny związek z praktyką Cie. Z historycznego punktu widzenia Karmapowie są dzierżycielami bezpośredniej linii przekazu Cie, opartej na indyjskim bóstwie Pradżniaparamita, znanym jako matka wszystkich Buddów i uosobienie mądrości.
Ostatecznym celem praktyki Cie – po tybetańsku słowo to oznacza ‘odciąć, oddzielić’ – jest przecięcie ignorancji lgnięcia do „ja”, które jest korzeniem wszelkiego cierpienia, za pomocą urzeczywistniającej pustość mądrości. Pośród ośmiu linii przekazu praktyki buddyjskiej, ta linia jest wyjątkowa, gdyż jako jedyna została ustanowiona przez kobietę, wielką mistrzynię Maczik Labdryn. Jest to również jedyna linia przekazana z Tybetu do Indii. Tradycyjnie to kobiety są mistrzyniami w praktykowaniu Cie.
Już od samego rana długie kolejki osób pragnących uczestniczyć w pudży uformowały się przed wejściem do świątyni. Wielu mnichów, a także świeccy zajęli zewnętrzne i tylne rzędy oraz wypełnili przestrzeń na werandzie wokół świątyni. Pośród uczestników było też sporo osób ubranych w białe i czerwone szaty ngagpów, czyli świeckich praktykujących tantrę. Łącznie w pudży wzięło udział około 1000 osób.
Dzień wypełniły kolory i piękne melodie pudży Cie. Jego Świątobliwość siedział na głównym tronie, mając na sobie żółte szaty Dharmy (ciegy) i przez cały dzień przewodniczył jako Dordże Lopyn czyli wadżra-mistrz. Setki mniszek siedziały w rzędach na podwyższonych platformach i dywanach twarzami do siebie, również mając na sobie żółte wierzchnie szaty. Prawie wszystkie mniszki grały także na specjalnych bębenkach i dzwonkach używanych do praktyki Cie, wypełniając przestrzeń zielenią obracających się bębenków i wybijanym przez nie rytmem. Od czasu do czasu rozlegał się wibrujący dźwięk trąb kangling.
Jak to miało miejsce w wypadku wszystkich praktyk wykonywanych podczas zimowego seminarium Dharmy Arja Kszema, główne zadania podczas pudży wykonywały mniszki, w tym obowiązki umdze i muzyków grających na dużych bębnach i pozostałych instrumentach. Podczas ofiarowywania tsoku po południu grupa mniszek skierowanych twarzą w stronę Karmapy i trzymających tsok, ofiarowała Mu pieśń Dakiń.
Pudża zakończyła się około 17.00 i stanowiła doskonałe przygotowanie na przybycie Dziamgona Kongtrula Rinpocze, który pojawił się niedługo później. Mniszki, mnisi i świeccy ustawili się w kilku rzędach wzdłuż drogi i przy wejściu do świątyni. Gdy wchodził, trzy mniszki zagrały na trąbach gjaling, prowadząc orszak Jego Eminencji obok ludzi trzymających kataki, aby powitać tego drogocennego mistrza.