Tekst przemówienia, które JŚ Karmapa wygłosił na zakończenie 35. Mynlamu Kagju
14 marca 2018Specjalna praktyka Guru Rinpocze z udziałem Karmapy
10 kwietnia 20188 kwietnia 2018 – Maitreya Institute, Wappinger Falls, Nowy Jork
W niedzielę 8 kwietnia upłynęło 49 dni od odejścia Lamy Norlha Rinpocze w jego ośrodku w Wappinger Falls 19 lutego 2018. Zaledwie dzień wcześniej Jego Świątobliwość Karmapa złożył mu niespodziewaną wizytę i udzielił abhiszeki Akszobhji, co od bardzo dawna było życzeniem Rinpoczego. Od 19 lutego aż do 49. dnia uczniowie, z których wielu nosi mnisie szaty, wykonywali tradycyjne codzienne praktyki dla zmarłych, w tym praktykę Akszobhji, Amitabhy, Czerwonego Czenrezika oraz Dordże Sempy.
Rano 8 kwietnia uczniowie zgromadzili się w głównej świątyni, gdzie stoi wspaniały posąg Maitrei, przyszłego Buddhy. Po jego prawej stronie zaaranżowano niewielki ołtarz dla Lamy Norlha z darami, zdjęciem i prochami zmarłego nauczyciela. Wzdłuż tylnej ściany ustawiono długi ołtarz z kilkoma warstwami specjalnych darów. Odprawiono też długą praktykę Amitabhy, której głównym celem jest oczyszczenie i odmówiono modlitwy o odrodzenie w krainie Sukhawati (Dełacien).
Zaraz po obiedzie podana została niespodziewana wiadomość: Gjalłang Karmapa odwiedzi ośrodek po południu! Jego Świątobliwość przybył wraz z orszakiem o 15.30 i został powitany kolorowymi sztandarami, muzyką i jasnożółtym parasolem, w którego cieniu został wprowadzony do środka. Tam zapalił wielką maślaną lampę i zajął miejsce na złotym tronie przed posągiem Buddhy Maitrei. Kiedy w modlitwach zaczęto wymieniać imiona Karmapów i ich synów serca, Jego Świątobliwość mocnym głosem poprowadził recytację, by przynieść błogosławieństwo ojców kagju.
W przyszłości ośrodek ma w planach ustawienie drogocennej stupy z prochami Lamy Norlha, a także odprawianie corocznych uroczystości w kolejne rocznice jego odejścia. Po zakończeniu modlitw Karmapa odwiedził dwa ośrodki odosobnieniowe, w których ósma już grupa kobiet i mężczyzn odbywała trzyletnie odosobnienie. Jego Świątobliwość udzielił im błogosławieństwa i spędził w środku sporo czasu, po czym odjechał do własnej rezydencji