2 lutego 2020 – Pawilon Mynlamu, Bodhgaja, Indie

Na zakończenie pierwszej sesji nauk tegorocznego Mynlamu Kagju Jego Eminencja Gjaltsab Rinpocze odniósł się do ostatnich klęsk naturalnych oraz gwałtownego rozprzestrzeniania się nowego wirusa na świecie. Zauważył, że w wielu krajach pojawiają się nowe choroby. Podczas Mynlamu, jako część aktywności Gjalłanga Karmapy, recytujemy Królową modlitw, czyli wzniosłe dążenie do szlachetnego postępowania oraz inne wielkie modlitwy mahajany, aby wyeliminować tego rodzaju cierpienia. „Proszę, pomyślcie o tym, gdy będziecie odmawiać tę modlitwę”. Jako praktykujący mahajanę, powinniśmy pamiętać o wszystkich istotach i o chorobach dotykających ptaki, owady i inne zwierzęta.

Ponadto istnieją choroby, które mogą być spowodowane przez nieludzkie istoty, w tym bóstwa, duchy, demony itd. Mówi się o tym chociażby w historii życia Milarepy, kiedy lokalne bóstwa były odpowiedzialne za szerzenie się chorób i epidemii. Milarepa nauczał jak je eliminować. I o tym również powinniśmy pamiętać.

Rinpocze wspomniał o ostatnich pożarach lasów w Australii, które zabiły setki tysięcy zwierząt. Ich dokładnej liczby nie znamy.

Następnie Rinpocze wyraził swoje przemyślenia. Stwierdził, że wielu ludzi dopuszcza się negatywnych czynów. Niestety, wielu robi to z chęci zysku. Jest niezwykle ważne, by tego zaprzestać. Należy uczyć się chociażby z Dżatak, czyli opowieści o poprzednich wcieleniach Buddhy. Wynika z nich jasno, że sprawianie cierpienia innym istotom po to, by utrzymać własne ciało, prowadzi do choroby. Rinpocze zaznaczył, że sam modli się, aby tego zaprzestano. I napominał wszystkich zebranych – nie zabijajcie tylu kurcząt, świń i ryb!