Przesłanie Gjalłanga Karmapy dotyczące niedawnego trzęsienia ziemi
25 kwietnia 2015W Chicago Karmapa naucza o Czenreziku
4 maja 20152 maja 2015 – Nowy Jork
Jego Świątobliwość Karmapa przewodniczył wielkiemu zgromadzeniu modlitewnemu (Kagju Mynlam) dedykowanemu ofiarom tragicznego trzęsienia ziemi, które zabrało życie tysięcy ludzi i pozostawiło wielu rannych i bez dachu nad głową w Nepalu, ale dotknęło także mieszkańców Tybetu, Indii i Bangladeszu. Kilka tysięcy osób pochodzących z rejonu Himalajów zebrało się razem w kościele Riverside na Manhattanie, by ofiarować swoje głębokie modlitwy i duchową praktykę. Podczas sesji modlitewnej Karmapa opowiedział o tym, jak silnie Tybetańczycy odczuwają cierpienie, gdy katastrofa spotyka mieszkańców Nepalu i zaapelował do obecnych, by zrobili co mogą, by pomóc. Wydarzenie było sponsorowane przez Tsurphu Labrang oraz Karmapa Service Society, a wszelkie datki przyniesione na spotkanie zostaną przekazane bezpośrednio na rzecz pomocy dla Nepalu. Sobotnia sesja modlitewna w Nowym Jorku zakończyła tydzień działań Jego Świątobliwości na rzecz ofiar trzęsienia ziemi z 25 kwietnia.
Chociaż plan podróży Jego Świątobliwości został zawieszony na tydzień, by umożliwić Mu odpoczynek, Karmapa spędził większą część tego tygodnia na modlitwach i podejmując praktyczne kroki, by pomóc ofiarom trzęsienia ziemi. Już w kilka godzin po tragicznych wstrząsach o sile 7.9 stopni w skali Richtera w Nepalu Jego Świątobliwość wydał oświadczenie, wyrażając swoje współczucie i apelując do klasztorów karma kagju, by zatroszczyły się o mieszkające wokół nich społeczności. Jednocześnie zajął się na odległość kierowaniem akcją niesienia pomocy, prosząc by wysłano środki materialne i pieniężne z Indii do Nepalu.
Jego Świątobliwość natychmiast rozporządził, by do Nepalu posłano ponad 200 namiotów, w których mieszkają mnisi i mniszki podczas obchodów Kagju Mynlam w Bodhgai. Te solidne namioty są wodoszczelne i wiatroodporne, i mogą swobodnie pomieścić po dwanaście osób. Początkowo zostały zakupione i poświęcone jako część Garczenu (Wielkiego Obozowiska), którego tradycję Jego Świątobliwość przywrócił kilka lat temu, ale teraz ofiarowano je dla ofiar trzęsienia ziemi. W ciągu kolejnych dni Karmapa wysłał przedstawiciela ze swojej administracji (Tsurphu Labrang) do Nepalu i wciąż zachęcał do organizowania pomocy.
W sobotę Jego Świątobliwość Karmapa przewodniczył zgromadzeniu, w którym uczestniczyli także Khenpo Karthar Rinpocze, Lama Norlha Rinpocze, dziesiątki mnichów i mniszek, a także około 2 tysiące osób, w tym wielu z rejonu Himalajów. Na długo nim otworzono drzwi, kolejka gości wiła się wokół wielkiego gmachu katedry na Upper West Side. Gdy wreszcie można było wejść, ludzie szybko i w ciszy zajęli swoje miejsca.
Wydarzenie rozpoczęło się od przemówienia Karmy Namgyala w imieniu Karmapa Service Society, które zorganizowało to spotkanie w odpowiedzi na prośby Jego Świątobliwości. Duża obecność Nepalczyków wśród zebranych dała się słyszeć, gdy oklaski przerywały kluczowe fragmenty przemowy wygłoszonej po nepalsku.
Duże zgromadzenie rozpoczęło wspólną praktykę Awalokiteśwary (Czenreziga), Buddhy Współczucia, korzystając z tekstu napisanego przez Tangtonga Gjalpo, piętnastowiecznego mistrza, który zasłynął z budowy niezliczonych żelaznych mostów w Tybecie. Następnie Jego Świątobliwość poprowadził modlitwę o odrodzenie się w Sukhawati, czystej krainie Buddhy Amitabhy. Dalej odmówiono modlitwy do Tary, znanej z szybkiego angażowania się w Przebudzoną aktywność dla dobra istot, a po nich prośby do Mahaguru Padmasambhawy, znanego z panowania nad żywiołami i ze szczególnego związku z rejonem Himalajów. Kilka cykli specjalnych modlitw odmówiono w intencji pomyślności mieszkańców Himalajów i Tybetańczyków.
Pod koniec sesji modlitewnej Siedemnasty Gjalłang Karmapa zwrócił się do przybyłych, w tym do wielu osób, których rodziny mieszkają na dotkniętym himalajskim terenie.
Chciałbym wyrazić moją wdzięczność – powiedział Karmapa – dla wielu krajów i organizacji, które kierując się miłością wyciągnęły dłoń, by zaoferować pomoc tym, których dotknęła ta tragedia. Gdy tak ogromne nieszczęście dotyka Nepal, Tybetańczycy odczuwają ból wyjątkowo silnie i są szczególnie przejęci troską, gdyż Nepal jest miejscem narodzin naszego Nauczyciela, Buddhy Śakjamuniego, a także dlatego, że Tybetańczyków i Nepalczyków łączą bliskie więzi kulturowe i religijne.
Kontynuując dzisiejsze modlitwy: oby wszyscy, którzy stracili życie na skutek trzęsienia ziemi, osiągnęli szczęśliwe i dobre odrodzenie. Oby ból i cierpienie tych, którzy przeżyli, szybko przeminęły i oby odbudowali i stworzyli nowe domy pełne szczęścia. To moja szczera i głęboka modlitwa.
Ze swojej strony zrobię wszystko, co będę mógł zrobić, dla Nepalu. Jeśli chodzi o poszkodowanych w Tybecie, nie jestem w stanie zbyt wiele zrobić bezpośrednio, ale cokolwiek tylko będę mógł, to uczynię. Zachęcam wszystkich tu obecnych do ofiarowania jak największego wsparcia ciałem, mową i umysłem, by ulżyć w cierpieniu wszystkim dotkniętym tą tragedią, pośrednio lub bezpośrednio. To będzie wspaniałe. Przybyło tu dziś wiele osób i dziękuję Wam za to, że jesteście.
Gdy tylko Jego Świątobliwość opuścił zgromadzenie, wiele osób z publiczności podeszło, by ofiarować pomoc, którą kierować będzie nepalski oddział organizacji Karmapa Service Society – Karmapa Seva Samaj Nepal.