Rytuał Opiekuna Sangharamy
11 lutego 2016Królewskie powitanie Jego Świątobliwości Drikunga Kjabgyna Cietsanga
13 lutego 201612 lutego 2016 – Pawilon Mynlamu, Bodhgaja, Bihar
Po obu stronach podium, za równymi rzędami siedzących mnichów, stanęły posągi Buddhów wykonujących różne mudry. Widok zebranych mnichów i lamów przywoływał na myśl obraz słuchających nauk Buddhy Bodhisattwów i Śrawaków. Wzdłuż pawilonu zawisły tanki przedstawiające Karmapów oraz dzierżycieli linii przekazu mahamudry.
„Witam wszystkich lamów, mnichów i mniszki oraz świeckich przybyłych z różnych stron” – powiedział Karmapa, spoglądając na wielkie zgromadzenie. Rozpoczął wykład od przypomnienia jak ważna jest motywacja, z jaką przystępujemy do wygłaszania i słuchania nauk:
„Nauczyciel nie powinien udzielać nauk, mając na względzie obecne życie, lecz powinien myśleć o przyszłych żywotach oraz rozwijać motywację przynoszenia pożytku innym. Co zaś się tyczy słuchaczy przybyłych do Bodhgai, niech Wasza podróż nie pójdzie na marne; słuchajcie, nie ze zwyczajną motywacją, lecz z lepszym i pełnym życzliwości nastawieniem.
Ja sam nie mam właściwości wyrzeczenia i urzeczywistnienia, nie jestem też specjalnie mądry czy uczony, ale gdy nauczam Dharmy, staram się przyjąć odpowiednią motywację: motywację nauczania czegoś, co można zastosować w praktyce. Mam nadzieję, że słuchacze będą potrafili wprowadzić w swoje życie zmiany i włożą w to pewien wysiłek.”
Za kunsztownie zdobionym złoto-czarnym tronem Karmapy, nieco powyżej, stanęła prosta gablotka z tekstami Dharmy oraz statuetką Buddhy w środkowej przegródce. Za gablotką umieszczono 120-centymetrową złotą mandalę, postawioną na podwyższeniu ozdobionym ośmioma symbolami pomyślności, wyrytymi na tle w kolorze indygo. Na ogromnych pierścieniach mandali umieszczono srebrne symbole pomyślności i ozdobiono turkusami, koralem i innymi drogocennymi kamieniami. Wierzchołek mandali, czyli Góra Meru, wznosił się tuż poniżej tronu Karmapy.
Na wstępie do praktyki ofiarowania mandali Jego Świątobliwość Karmapa podkreślił zasadnicze znaczenie słowa ‘mandala’. Jest to wyraz sanskrycki, natomiast jego tybetański odpowiednik to ‘kjilkhor’ (Wylie: dkyil ’khor), co znaczy ‘centrum i obrzeża’ bądź też ‘główny i poboczny’.
“Centrum jest esencją. Znaczenie mandali to wydobywanie esencji. Sekretna mantra mówi, że esencja jest naturalną fundamentalną mądrością. I to właśnie ją powinniśmy wydobyć. Początkujący powinni osiągnąć to stopniowo, podążając ścieżką.
Ofiarowanie mandali jest metodą wydobywania esencji: ostatecznej, jednorodnej, fundamentalnej mądrości. Wciąż składamy ofiary dla guru. Wykonując tę praktykę powinniśmy pamiętać o celu. Dzięki temu nasze zaciemnienia będą stawać się coraz mniejsze, zaś nasze dobre właściwości wzrosną.
A więc co jest esencją, którą mamy wydobyć? Jaki jest nasz cel? To powinniśmy ustalić i zrozumieć. Staramy się osiągnąć Stan Buddhy. W końcu uda nam się ten cel zrealizować.
Co tak naprawdę ofiarowujemy, kiedy ofiarowujemy centrum i obrzeża? Centrum to cztery kontynenty i Góra Meru. Obrzeża zaś symbolizują wszystkie przyjemności zmysłów oraz wszystko, co jest dobre, jako wyemanowane ofiary wypełniające cztery kontynenty i Górę Meru. Ofiary główne i wyemanowane, którymi wypełniamy środek, są tu rozgraniczone.”
Następnie Jego Świątobliwość przeczytał instrukcje ofiarowania mandali z rdzennego tekstu:
„Nie ma nic złego w posługiwaniu się małą mandalą podczas ofiarowania, jeśli wykonano ją z cennego tworzywa, takiego jak szlachetny metal. Jednakże mandala zrobiona ze zwykłego materiału, takiego jak glina czy drewno, powinna być duża.
Jeżeli brak wam takich materiałów, możecie użyć kamiennej lub drewnianej płytki. A gdy nie macie nawet tego, wystarczy stworzyć mandalę w umyśle. Najważniejsza jest wizualizacja, która towarzyszy konstruowaniu mandali.
Będą wam potrzebne dwa dyski. Lepszego – lub większego – użyjcie jako podstawy do drubpe mandali (mandali osiągnięć), a pozostały przeznaczcie na ciepe mandalę (ofiarowywaną mandalę). Przy sypaniu obu mandali posługujcie się grudkami złota lub srebra (najlepiej), muszelkami (następne w kolejności) lub ziarnami ryżu (dopuszczalne), zwilżonymi perfumowaną wodą.” (Dziamgon Kongtrul Rinpocze, Pochodnia pewności, tłum. Barbara Orłowska, Wydawnictwo Mandala, Warszawa, str. 73)
Jego Świątobliwość skomentował, że tekst opisuje z jakich materiałów zrobione są talerze, co można ofiarować oraz jakiej wielkości są jedne i drugie. Odnośnie fizycznej mandali należy wiedzieć cztery rzeczy: z jakich materiałów wykonuje się mandalę, jej kształt, kolor i rozmiar.
Karmapa zszedł z tronu i symbolicznie umieścił ryż na każdym poziomie złotej mandali nagromadzenia. Po zajęciu miejsca ponownie na tronie wziął talerz mandali w lewą dłoń. Rozpoczął ofiarowanie siedmioelementowej mandali w imieniu całego zgromadzenia, recytując czterowersową modlitwę mandali. Prowadzeni przez umze wszyscy włączyli się w powtarzanie:
SA SZI PY CIU CIUK SZING ME TOK TRAM
Ta ziemia skropiona pachnącą wodą, obsypana kwiatami,
RI RAB LING SZI NJI DE GJEN PA DI
ozdobiona Górą Meru i czterema kontynentami oraz
SANG GJE SZING DU MIK TE PHYL ŁA JI
słońcem i księżycem jest czystą krainą, którą ofiarowuję,
DRO KYN NAM DAK SZING LA CIE PAR SZIOK
aby wszystkie istoty mogły się nią cieszyć.
Gdy dziesięć tysięcy osób recytowało modlitwę 250 razy, stworzona została fala zasługi, nagromadzenie, które bardzo szybko staje się głębokie jak ocean. Jego Świątobliwość, ukryty za tronem, ofiarował mandalę w imieniu wszystkich obecnych, podczas gdy tłumy uczestników powtarzały modlitwę.