Spotkanie z mieszkańcami Legenfeld i zasadzenie drzewka
1 czerwca 2014Spotkania z przedstawicielami Kościoła
2 czerwca 2014Niezależnie od tego, do jakiej tradycji religijnej należymy, najpierw musimy zrozumieć jej podstawy. W buddyzmie taką podstawą jest Schronienie, fundament wszystkich praktyk tej tradycji – od śrawaków i pratjekabuddów hinajany, przez szkołę „tylko umysł” i szkoły środkowej ścieżki, po tajemną mantrajanę z jej czterema klasami tantr. Wrota wszystkich ścieżek sutr i tantr otwiera ślubowanie Schronienia. Każdy, kto zostaje buddystą, przyjmuje to ślubowanie jako pierwszy krok do otrzymania nauk Buddhy.
Co więcej, podstawą praktyk buddyjskich jest dyscyplina, a każde dotyczące jej ślubowanie opiera się na Schronieniu. Bez niego nie można otrzymać żadnego innego ślubowania – od pratimokszy hinajany, przez ślubowania Bodhisattwy tradycji mahajany, po liczne ślubowania tajemnej mantrajany. Ślubowanie Schronienia jest więc po prostu niezbędne.
Stanowi również źródło wszystkich dobrych waściwości. Praktyka dziesięciu prawych działań, takich jak wystrzeganie się zabijania, kradzieży czy kłamstwa, należy do kanonu różnych tradycji religijnych, a także podstawowych zasad moralnego prowadzenia się w świecie ludzi świeckich. W ostatecznym rozrachunku samo właściwe postępowanie nie wystarczy jednak do odcięcia tego, co trzyma nas w samsarze. Co jest najważniejsze pośród wszystkich przyczyn, które uwalniają nas od cierpień samsary? Ślubowania Schronienia, bowiem po ich przyjęciu każdy prawy czyn staje się krokiem do Wyzwolenia.
Tajemna mantrajana obejmuje głębokie nauki o kanałach, wiatrach i kroplach. Praktykowanie tych wyrafinowanych instrukcji wymaga solidnych podstaw. Bez nich, nawet angażując się w praktykę, nie osiągniemy ostatecznego rezultatu pełnego Przebudzenia. Niektórzy lekceważą Schronienie, traktując je jak niezbyt istotny drobiazg. Uważają, że trzeba im wyższych praktyk tajemnej mantrajany, mahamudry czy dzogcien. Jeśli jednak zaniedbamy ślubowania Schronienia, nie zdołamy wejść na te ścieżki. To bardzo ważny punkt.
Istotą ślubowań Schronienia jest uwolnienie nas od lęku przed uwięzieniem w samsarze. Schronienie dzieli się na trzy główne kategorie: światowe, hinajany i mahajany. Pierwszy rodzaj odnosi się do przyjmowania Schronienia w światowych bóstwach, które zamieszkują skały, drzewa i tak dalej. Jeśli wszystko układa się pomyślnie, mogą one – co najwyżej – zapewnić chwilowe szczęście i ulżyć w cierpieniu. Nie są w stanie sprowadzić ostatecznego szczęścia ani wyzwolić z oków cierpienia, ponieważ same nie są od niego wolne. Różnica między bóstwami światowymi a tymi, które wykraczają poza samsarę, sprowadza się do urzeczywistnienia – lub nie – braku trwałego, samoistnego „ja”. Z perspektywy buddyjskiej poza samsarą są Trzy Klejnoty – Buddha, Dharma i Sangha – a więc mogą one służyć za prawdziwe Schronienie.
Choć Schronienie jest fundamentem wszystkich szkół buddyjskich, istnieją pewne różnice co do głębi pobudek, rozumienia Trzech Klejnotów oraz okresu obowiązywania ślubowań. Najistotniejsze dotyczą motywacji hinajany i mahajany. W hinajanie Schronienie przyjmuje się po to, by uwolnić się od cierpień samsary. Celem Schronienia mahajany jest natomiast doprowadzenie do pełnego Przebudzenia wszystkich czujących istot.
Jak należy rozumieć Trzy Klejnoty? Buddha jest tym, który nauczał Dharmy, źródłem wszystkich nauk, traktujemy go więc jak nauczyciela. Dharma to ścieżka, którą idziemy aż do ostatecznego celu. Na tej ścieżce towarzyszy nam Sangha – ci, którzy ją przeszli lub praktykują teraz. Gdyby nikt, jak my, nie znał ścieżki, jakże mielibyśmy pojąć jej naturę?
Przyjęcie Schronienia od prawdziwego nauczyciela to jednak za mało. Musimy praktykować pouczenia, które otrzymujemy wraz ze ślubowaniami. Główne odnoszą się do Trzech Klejnotów. Przyjąwszy Schronienie w Buddzie, nie powinniśmy szukać go w światowych bóstwach. Buddha jest w stanie obdarzyć nas tak doczesnym, jak ostatecznym Schronieniem, nie trzeba nam więc żadnego innego. Po przyjęciu Schronienia w Dharmie nie powinniśmy wyrządzać jakiejkolwiek krzywdy czującym istotom. Znalazłszy Schronienie w Sandze, nie powinniśmy wiązać się z destrukcyjnymi przyjaciółmi, by nie upodobnić się do nich i nie przejąć ich sposobu myślenia lub zachowania, gdyż mogłoby to narazić na szwank nasze ślubowania, zakazujące na przykład krzywdzenia innych. Jeśli musimy z takimi osobami przebywać, powinniśmy mieć się na baczności, żeby nie pójść w ich ślady.
To krótka rada dla tych, którzy przyjęli ślubowania Schronienia, źródło wszelkich dobrych właściwości. Mógł nas do tego skłonić lęk przed samsarą. Być może bezskutecznie szukaliśmy innej ucieczki przed cierpieniem i wreszcie znaleźliśmy Schronienie. Jeśli potrafimy je utrzymać i dobrze praktykować ścieżkę buddyjską, nie będziemy musieli obawiać się cierpień tego świata i nigdy nie zaznamy już lęku. Zależy to przede wszystkim od nas samych i naszej pilności.
Zaczerpnięte z książki: Muzyka na niebie