Nauki o „Długiej rozmowie z samym sobą” – sesja pierwsza
13 lutego 2017Gjalłang Karmapa spotkał się z wolontariuszami Mynlamu
14 lutego 201713 lutego 2017 – Pawilon Mynlamu, Bodhgaja, Indie
Dobre życzenia dla świata płyną ze spokojnego umysłu
Tuż przed samym świtem 13 lutego Jego Świątobliwość Siedemnasty Karmapa zajął miejsce na scenie w Pawilonie Mynlamu, by poprowadzić tysiące zgromadzonych osób przez siedem dni 34. Kagju Mynlamu.
Kierując się pragnieniem odnowienia starodawnych związków, Gjalłang Karmapa rozpoczął sesję od śpiewów w sanskrycie. Wspaniałe dźwięki modlitw rozbrzmiewały w harmonii w ten jeszcze ciemny poranek, przywodząc na myśl początki buddyzmu.
Zebraliśmy się w miejscu nazywanym przez Tybetańczyków Wadżra-Tronem, najświętszym miejscu związanym z Buddhą Śakjamunim.
– powiedział Karmapa i otworzył Mynlam, udzielając ślubowań sodziongu, a następnie mówiąc o tym jak sprawić, by nasze życzenia przemieniły się w owoce.
Zainspirował wszystkich zebranych, mówiąc o potrzebie posiadania spokojnego umysłu, gdyż on jest podstawą niesienia pokoju dla świata. Nie tylko potrzebny jest nam spokój umysłu, towarzyszyć powinny mu też miłość i współczucie, wówczas nasze aspiracje będą płynąć prosto z serca. Jego Świątobliwość dodał, że przynajmniej przez tych siedem dni powinniśmy dać z siebie to, co najlepsze.
Wspomniał też o ludziach, których spotkał, a którzy przybyli prosto z Tybetu. Choć są to ludzie prości, z całego serca i bardzo szczerze życzą pokoju całemu światu.
Trudno jest dziś znaleźć takich ludzi. Kiedy ich spotykam, myślę sobie, że wciąż jeszcze jest nadzieja dla świata i dla czujących istot.
Jego Świątobliwość ostrzegł przed przekonywaniem samego siebie, że jest się Bodhisattwą i jednocześnie działaniem podszytym egoizmem. To sprawia, że umysł staje się sztywny i niedobrze znosi zmiany.
Udawanie, że jest się obrońcą istot jest naprawdę niebezpieczne.
Karmapa przyjął rolę mistrza ceremonii tego pierwszego poranka. Przeszedł przez rzędy khenpo, rinpoczów i tulku, wzdłuż setek mnichów i mniszek. Po schodach udał się do niewielkiej, pięknie wykonanej, drewnianej mandali, gdzie umieszczony został posążek nowonarodzonego Buddhy.
Gdy całe zgromadzenie odśpiewało inwokacje do Sugatów, Jego Świątobliwość dokonał rytuału obmycia, wysuszenia, ofiarowania szat i namaszczenia, po czym oddał pokłony.
Podczas ceremonii nieobecny był Jego Eminencja Goszir Gjaltsab Rinpocze, który w tym samym czasie odprawiał takie same rytuały w świątyni Mahabodhi.
Zgromadzeni odśpiewali Sutrę ozdobnych przejawień mądrości, powtarzając słowa:
Pokłon temu, który wspiera sie na niczym.
W krótkim wyjaśnieniu do Sutry Trzech Zbiorów (strona 84 w księdze Mynlamu), podstawowej praktyce odnawiania ślubowań Bodhisattwy, Karmapa przypomniał pewną anedgotę. Dawniej w Indiach tę sutrę recytowali ci, co popełnili wielkie wykroczenia. Ale Tybetańczycy odmawiają ją codziennie. Kiedy pewni indyjscy nauczyciele przybyli do Tybetu, zauważyli żartobliwie, że Tybetańczycy musieli wiele napsocić.
Ale przecież – zauważył Jego Świątobliwość – w miliardach wszechświatów nasze negatywne uczynki są niezliczone. Spośród nich wszystkich, najpoważniejsze złamania trzech ślubowań można zmazać, odmawiając tę właśnie sutrę.
Pierwsza część to wyznanie. Karmapa doradził, by czytając ten fragment, wyobrażać sobie, że znajdujemy się w obecności trzydziestu pięciu Buddhów, którzy są dla nas wsparciem, kłaniamy się i wyznajemy wszystkie negatywne czyny popełnione w tym i niezliczonych żywotach. Druga część to rozradowanie. Powiedziane jest, że radowanie się i rozmyślanie o zasłudze wszystkich Buddhów, Bodhisattwów, Pratjekabuddhów i Śrawaków przynosi nam samym niezmierzoną zasługę. Jest to jeden z najłatwiejszych, a jednocześnie najbardziej efektywnych sposobów gromadzenia zasługi. Część trzecia mówi o poświęceniu zasługi wszystkim istotom, aby osiągnęły Przebudzenie. To z kolei zapobiegnie zmarnowaniu dobrych czynów na skutek złości lub żałowania ich zrobienia.
W tej atmosferze, w przepięknym Pawilonie Mynlamu, ponad dziesięć tysięcy osób z ponad pięćdziesięciu krajów, modliło się o pokój na świecie. W Bodhgai rozpoczął się 34. Kagju Mynlam.