Narodziny indyjskiej filozofii: Pochodzenie tajemnej mantry – dzień szósty
10 września 2021Epoka filozofii: Pochodzenie tajemnej mantry – dzień ósmy
17 września 2021Letnie nauki „Mar Ngok” – 2 września 2021
Gjalłang Karmapa rozpoczął od sprostowania czegoś, co powiedział szóstego dnia nauk, mianowicie, że Upaniszady przedstawiają poglądy na temat ostatecznej natury świata oraz karmicznej przyczyny i skutku. Po przemyśleniu Jego Świątobliwość stwierdził, że właściwszym byłoby powiedzenie, że Upaniszady mówią o ostatecznym celu praktyki.
Następnie Karmapa odniósł się do przedstawienia karmy i samsary w Upaniszadach, wyjaśniając, że używa się tam tych samych słów, co w buddyzmie, lecz koncepcje nie są jednakowe. W Upaniszadach samsara i karma są omówione prościej. Nabrały one swej złożoności i niuansów dopiero w myśli buddyjskiej. Jego Świątobliwość zaznaczył, że patrząc z perspektywy buddyjskiej określamy Upaniszady mianem tekstów ekstremistycznych, niebuddyjskich.
Samsara
Według Upaniszad życie może mieć dwa skutki – samsarę lub wyzwolenie. Samsarę charakteryzuje niewiedza, sprawiająca, że zwykłe przejawienia bierzemy za rzeczywiste. Wyzwolenie osiąga się, gdy urzeczywistni się to jak zjawiska naprawdę istnieją i spocznie się w dharmacie, która jest atmanem, a więc samoistnym bytem. „W Upaniszadach czeka nas albo samsara, albo wyzwolenie. Zmierzamy w kierunku jednego lub drugiego” – stwierdził Karmapa.
Gdy pojawiły się Brahmany, idea samsary zaczęła się szerzyć po Indiach. Gdy powstały Upaniszady, był to pogląd mocno zakorzeniony, a kolejne pokolenia gorliwie w niego wierzyły. Filozofia karmy, będąca podstawą koncepcji samsary, również była mocno osadzona w Upaniszadach.
Idea, że ludzie odradzają się w samsarze z powodu pożądania pochodzi z Upaniszad. Świadomość jest podstawą dla motywacji, która z kolei staje się przyczyną działań ciała i mowy, a te prowadzą do gromadzenia i dojrzewania karmy. Czy ta karma będzie pozytywna czy negatywna zależy od podjętych działań. Obecne życie jest rezultatem działań z poprzednich wcieleń, natomiast karma nagromadzona teraz będzie przyczyną kolejnych żywotów. „Jedno życie następuje po drugim bez przerw, gdyż ludzie ciągle krążą w samsarze” – stwierdził Jego Świątobliwość. To krążenie z jednego życia w kolejne to podstawa słowa „samsara” (saṃsāra = saṃ + sṛ), co znaczy „powracać”.
Upaniszady rozwinęły również ideę odrazy do samsary, ponieważ jest ona nie mającym końca cierpieniem, oceanem cierpienia, z którego należy się wyzwolić. Jest wiele Upaniszad. Jedna z nich, Upaniszada Bryhadaranjaka, zaleca praktykę rozwijania odrazy do samsary poprzez uznanie, że jedynie atman, czy też jaźń, jest nieśmiertelny. Wszystko inne powstaje i umiera, a to jest cierpienie.
Upaniszada Maitrajanija zakłada, że cały świat oraz nasze ciało są z natury cierpieniem. Według Jego Świątobliwości przypomina to pogląd buddyjski. Samsara nie jest czymś realnym i należy ją porzucić. „Jeśli ktoś pragnie przemierzyć ocean cierpienia, jest na to jedna metoda. Na czym polega? Na spoczywaniu w równowadze i medytowaniu na ostateczną naturę”. Jest to przyczyną uzyskania ostatecznego szczęścia, czyli wyzwolenia. Nie ma innej metody.
Pogląd o wyzwoleniu
Ostatecznym celem Upaniszad było ukazanie ludziom jak mogą się wyzwolić z ciemności iluzji i spocząć we własnej naturze. Jednak właściwe metody osiągnięcia owego wyzwolenia są tematem do debaty i ciągłego badania.
„Widja” czyli świadomość, o której mowa jest w Upaniszadach, nie jest tym samym, co świadomość w codziennym życiu. Jest to raczej niepojęta i niewysłowiona atma-widja (świadomość samoistnego bytu) czy też brahma-widja (świadomość Brahmana).
Prawe działania nie wystarczą, aby wyzwolić nas z samsary. Tym niemniej, powinno się wykonywać zwyczajowe rytuały i ofiary, a także postępować w sposób prawy. Niektóre Upaniszady mówią o pięciu rodzajach jogicznego postępowania. Są to: surowość (tapas), szczodrość (dana), szczerość (ardżawa), unikanie przemocy (ahimsa) oraz mówienie prawdy. Później Upaniszady dodały jeszcze rytuał o nazwie njasa, czyli uświęcenie ciała, dzięki któremu splamienia i negatywne stany umysłu były w naturalny sposób oczyszczane.
Upaniszady zalecały praktykowanie dhjany (skupienia medytacyjnego) oraz jogi, aby połączyć siły ciała i umysłu, odciąć się od rozpraszających czynników i wesprzeć praktykę medytacji. W tym celu należało udać się do bezludnych lasów, nad brzeg rzeki lub do jaskini, usiąść z wyprostowanymi plecami, skupić się na wdechu i wydechu, i medytować na symbol Brahmana: OM. To miało zbliżać nas do Brahmana, zredukować negatywne stany umysłu i splamienia, i otworzyć drzwi do widji (świadomości). Działania (karma) zgromadzone w poprzednich życiach byłyby stopniowo oczyszczane, zaś wszystkie rezultaty, mające dojrzeć w kolejnych wcieleniach, wygaszone. Ostatecznie niewiedza miała być całkowicie usunięta i człowiek osiągał wyzwolenie.
Krótkie porównanie Wed, Brahmanów i Upaniszad
Wedy pochodzą z Pendżabu na północnym zachodzie Indii, choć jedna z nich, Atharwaweda, powstała w Waranasi, na wschodzie. Upaniszady są z północnych i południowych Indii, Ramajana powstała w środkowych Indiach i najprawdopodobniej Mahabharata również.
Wedy, Brahmany i Upaniszady zawierają różne poglądy odnośnie do bogów. W Wedach ludzie składali ofiary zewnętrznym bogom i mieli tylko mgliste pojęcie czym mogą być prawdziwi, wewnętrzni bogowie. W Brahmanach ludzie wykorzystali zewnętrznych bogów, lecz faktycznymi odbiorcami darów byli wewnętrzni bogowie. W Upaniszadach zewnętrzni bogowie zostają zignorowani, zaś ofiary składa się bezpośrednio faktycznym, wewnętrznym bogom. Lecz te trzy rodzaje literatury nie są całkowicie od siebie różne. Brahmany propagowały filozofię wedyjskich rytuałów, zaś Upaniszady analizowały filozofię nauczaną w Brahmanach zgodnie z zasadami logiki.
Trudno jest ułożyć Wedy, Brahmany i Upaniszady w kolejności chronologicznej, gdyż różne epoki zazębiają się ze sobą. Ostatecznie wyłoniły się szkoły filozoficzne.
Dwa wielkie eposy: Mahabharata i Ramajana
Dwa wielkie eposy – Mahabharata i Ramajana – są uznawane za najważniejsze dzieła indyjskiej literatury, klejnoty światowego piśmiennictwa i absolutnie niezbędne dzieła historyczne. Mahabharata składa się z 74 tysięcy strof i jest trzecim najdłuższym eposem świata. Gdyby jedna osoba miała recytować go bez przerwy, zajęłoby to dwa tygodnie. Tekst został najprawdopodobniej spisany między III wiekiem p.n.e. a V wiekiem naszej ery, a więc w ciągu ośmiuset lat. Ma więc wielu autorów. Gdy Mahabharata pojawiła się po raz pierwszy, była recytowana ustnie i istniała jedynie w formie przekazu ustnego. Zapisano ją dopiero później. Bhagawad Gita, niezwykle ważny utwór w historii literatury indyjskiej, jest częścią Mahabharaty.
Powiada się, że pierwszym autorem Mahabharaty był mędrzec Wjasa. Przekazywał ją ustnie, a zapisał ją skryba Ganeśa. Epos jest tak długi, a Ganeśa pisał tak szybko, że zużył pióro i pisał prawym kłem. Dlatego Ganeśa nie ma prawego kła.
Mahabharata nie została przetłumaczona na język tybetański, lecz istnieją pewne dzieła, będące częścią tego tekstu. Najbardziej znanym jest Opowieść o pięciu synach Pandu napisana przez Dzasaka Lhamona Jeszie Tsultrima w XX wieku, za czasów Dziewiątego Panczenlamy. Tekst został wyjęty z Mahabharaty i mówi o tym jak pięciu synów Pandu wygrało wojnę. Najstarszy z synów, Judhiszthira, gdy rządził królestwem, czuł się niezwykle przybity z powodu swych dawnych negatywnych czynów, porzucił królestwo i udał się w Himalaje, prawdopodobnie ku Górze Kajlaś w Tybecie. Niektóre tybetańskie teksty historyczne twierdzą, że pierwszy tybetański król Njatri Tsenpo to faktycznie Judhiszthira.
Drugim wielkim eposem jest Ramajana – historia króla Ramy. Liczy sobie 24 tysiące strof (a więc ćwierć długości Mahabharaty), a spisano ją w ciągu dwóch stuleci, zaczynając od około 300 roku p.n.e. Małpi król Sun Wukong w bardzo dobrze znanej chińskiej opowieści Wędrówka na zachód został ponoć oparty na postaci Hanumana. Jego imię znaczy „szlachetna małpa”, a po tybetańsku jest to małpa, która urzeczywistniła pustość.
Mahabharata opowiada o krwawej wojnie toczonej w XIII wieku p.n.e. Generalnie mówi o władcach Dynastii Księżycowej na terenach w pobliżu dzisiejszego Delhi w zachodnich i centralnych Indiach. Ramajana opisuje wydarzenia z około XI wieku p.n.e. i wielkie królestwo Dynastii Słońca w krainie Ajodhja we wschodnich i środkowych Indiach.
Istnieje tybetański przekład Ramajany z IX wieku. Odnaleziono go w grotach Dunhuangu. W XV wieku Sziangsziung Ciełang Drakpa napisał słynny wiersz o historii z Ramajany. Później Gendun Ciomphel przetłumaczył krótką wersję Ramajany, lecz sam dzieła nie ukończył. Zrobił to jego uczeń Rakra Tretong. Nie istnieje pełny przekład Ramajany na tybetański.
Dwa eposy mówią o dwóch wielkich dynastiach: Surjakulam (Dynastia Słońca) i Somawamśa (Dynastia Księżycowa). Purany, będące zapisem wydarzeń sprzed wieków, przemieniły ustny przekaz na temat tych królów w tekst.
W Mahabharacie król Bharata miał potomków Dhritarasztrę i Pandu, a ich potomkowie są nazywani Dynastią Księżycową – Somawamśa. Mówi się, że przybyli na Ziemię z Księżyca i dlatego są potomkami księżycowego klanu. Między ich potomkami wybuchł wielki spór i doszło do wojny.
Manu (o którym mówiliśmy poprzednio), należał do linii królów Kosali i również uważa się, że był w rodzie Surjakulam, zaś król Ikszwaku miał być jego wnukiem, bądź, według innych relacji, synem.
W historii spisanej w Puranach, gdy Bharatowie i Pańćalowie prowadzili wojnę, w linii Surja było dziewięćdziesięciu trzech królów, zaś w linii Soma czterdziestu pięciu.
„Dlaczego o tym mówię? Otóż w buddyjskich tekstach wspomina się, że Buddha Śakjamuni pochodził z linii królów Dynastii Słońca” – stwierdził Jego Świątobliwość. W komentarzu do Pradżniaparamity w języku chińskim, Dàzhì dù lùn, Mahāprajñāpāramitā-śāstr, Buddha nazywany jest „przyjacielem słońca” lub „Słonecznego Klanu”. W Rygwedzie Surja jest bogiem słońca, a jego potomkowie, w tym Buddha, urodzili się w tej dynastii. Narodziny Buddhy w Dynastii Słońca są również krótko wspomniane w buddyjskich tekstach w języku palijskim: Sutta-nipāta oraz Pabbajjāsutta.
Gautama zostaje mnichem i w drodze z Kapilawastu do Śrawasti spotyka króla Bimbisarę, któremu mówi: „Moim dziedzictwem jest słońce, a mój ród to Śakja. O, królu, nie pożądam pragnień i wyrzekłem się tego domu”.
Ród Buddhy to Śakja, lecz jego przodkowie należeli do Dynastii Słońca. A w takim razie Buddha był potomkiem króla Ikszwaku. Imiona większości królów Dynastii Słońca są powiązane z rolnictwem i polami uprawnymi, to zaś pokazuje, że klan Śakja wywodził się z linii rolników. Było to niewielkie królestwo czcicieli bogini i czcicieli słońca. W naukach mahajany i tajemnej mantry Buddha Śakjamuni jest utożsamiany z Wajroczaną, który z kolei utożsamiany jest ze słońcem. Według systemu kastowego Buddha należał do kszatrijów, czyli wojowników.
Umocnienie się systemu kastowego
Jego Świątobliwość uznał, że należy lepiej się przyjrzeć indyjskiemu systemowi kastowemu, gdyż w tamtych czasach był on podstawą społeczeństwa. To, jaki ktoś uprawiał zawód, zależało od kasty. Jeżeli zrozumiemy temat kast, to zrozumiemy dlaczego nauki Buddhy stały się tak bardzo popularne.
Opisując poprzednio tło historyczno-geograficzne inwazji Ariów, Jego Świątobliwość stwierdził, że Indie miały bardzo ograniczony kontakt z innymi ziemiami przez ponad tysiąc lat, gdyż od trzech stron oblewa je ocean, a na północy stoją Himalaje. Taka sytuacja w historii świata zdarza się niezwykle rzadko i miała swoje plusy i minusy. Pozytywną tego stroną było to, że brak wrogów umożliwił powstanie tętniącej życiem indyjskiej cywilizacji z jej rozmaitymi światopoglądami i praktykami. Klimat był korzystny, ziemia żyzna, a ludzie żyli we względnym pokoju. „Jeśli nie ma pożywienia i pokoju, zapomnijcie o filozofii” – skomentował Karmapa.
Negatywnym skutkiem, gdy indyjskie społeczeństwo się rozwijało, było stłamszenie praw i wolności ludzi. Niektórzy badacze sugerują, że gdy mający jaśniejszą skórę Indoariowie podbili ciemnoskórych rdzennych mieszkańców Indii, wprowadzili podział ze względu na kolor skóry czyli warnę – sanskryckie określenie kast. Mówiąc prosto: kasta na początku była sposobem na rozróżnienie ludzi o pochodzeniu aryjskim od pozostałych.
Indoariowie przybywali z Azji Centralnej etapami przez kilkaset lat jako oddzielne plemiona i klany, a nie jako jednolita grupa etniczna. „To tak, jak dziś, my Tybetańczycy używamy słów „obcokrajowiec” albo „Westerner” na określenie ludzi z Europy, Afryki i Ameryk. Indoariowie nie byli jedną grupą etniczną, a rozróżnienie na braminów, kszatrijów itd. nie było oparte na pochodzeniu etnicznym” – stwierdził Jego Świątobliwość.
W okresie wedyjskim ludy indoaryjskie wprowadziły we własnym społeczeństwie podział na trzy kasty: braminów (kapłani), kszatrijów (żołnierze i królowie) oraz wajśjów (kupcy i robotnicy). Ludzie o innym pochodzeniu określani byli mianem śudrów i uważani za gorszych. Stopniowo ta sytuacja stała się normą i nie można było z niej wyjść. Gdy okres wedyjski dobiegł końca, podziały stały się jeszcze wyraźniejsze.
Bramini
Najwyższą kastą są bramini, którzy początkowo byli kapłanami i przekazywali obowiązki z ojca na syna. Pod koniec okresu wedyjskiego powstały potężne królestwa i przeprowadzanie bardzo skomplikowanych rytuałów stało się konieczne. Nikt poza kapłanami nie potrafił tego robić i tak ich status był coraz wyższy.
Braminów uważano za całkowicie nadrzędnych, stojących ponad masami zwyczajnych ludzi. Rytuały to sposób nawiązania połączenia między ludźmi a bogami. Nie każdy miał telefon; mieli go tylko bramini i nikt poza nimi nie mógł go używać. Stali się żywymi bogami. Słowo „bramin” pojawiło się najpierw jako nazwa jednego z czterech rodzajów kapłanów, którzy odprawiali rytuały. Później, w miarę jak bramini stawali się coraz ważniejsi, wyjaśniano, że słowo to znaczy „syn Brahmy”.
Bramini mieli władzę religijną i ludzie wiedzieli, że są dla nich jedyną drogą nawiązania połączenia z bogami. W tekście pt. Śatapatha Brahmana powiedziano, że są dwa rodzaje bogów: bogowie będący odbiorcami ofiar są faktycznymi bogami, zaś bogowie składający ofiary są ludzkimi bogami. Manusmryti mówi, że „czy są wykształceni czy nie, bramini są wielkimi bogami”. Nie można krytykować ich za brak wykształcenia!
Jednak zostanie prawdziwym braminem, którego zaprasza się do dokonania ofiar i rytuałów, nie było łatwe. Należało mieć pewne cechy, jak choćby dobry głos, by móc recytować teksty. „Jak nasi umdze” – stwierdził Karmapa. Oczekiwano, że będą mieli gładką cerę, będą szczupli, wykształceni, zrównoważeni, cnotliwi i niezbyt młodzi. Musieli stosować się do wielu zasad i mieli liczne obowiązki. Nawet w środku okresu wedyjskiego mogli zawierać małżeństwa poza własną kastą.
Kasta kszatrijów (kasta królewska/wojskowa)
Drugą kastą są kszatrijowie, w tym królowie i ministrowie.
W okresie wczesnowedyjskim nie istniała kasta kszatrijów jako takich. Król był przywódcą i opiekunem plemienia lub rodu. Później, Indoariowie przesunęli się na południe, a ich populacja oraz terytorium znacznie się powiększyły. W związku z tym władza przywódców również poważnie wzrosła. Był to początek kasty kszatrijów.
Słowo „kszatrija” wywodzi się z sanskryckiego „kṣatra”, oznaczającego kogoś dzierżącego władzę. A więc do tej kasty należą żołnierze i królowie. Przede wszystkim królowie. To oni dzierżą władzę polityczną i prowadzą kampanie wojskowe, jest to więc ich zawód. Zamiast studiować Wedy i wykonywać rytuały, ich podstawowym obowiązkiem była ochrona królestwa i mieszkańców. Mieli też prawo do studiowania Wed.
Wajśjowie
Wajśjowie byli zwyczajnymi ludźmi: rolnikami, rzemieślnikami, kupcami i wykonywali zawody produkcyjne. Samo słowo pochodzi od rdzenia „viś”, oznaczającego ludzi/poddanych, mniej więcej tyle, co „pospólstwo”.
Śudrowie
Ich odpowiedzialnością była służba dwukrotnie narodzonym (pozostałym trzem kastom), ponieważ nie mieli oni prawa praktykować religii. Mieli ludzkie odrodzenie i służyli pozostałym trzem kastom.
Jak wykształciły się różnice kastowe
Mówiąc prosto, różnice wyłoniły się z podziału pracy. Jednak później pochodzenie systemu kastowego było wyjaśniane za pomocą różnych legend i mitów. Według tekstu Wajupurana początkowo nie było podziałów kastowych, lecz w pewnym momencie bóg Brahma podzielił ludzi i między nimi rozdzielił pracę. W Mahabharacie i Mahajanie znajdziemy mit o tym jak cztery kasty wyłoniły się z różnych części ciała Brahmy.
W okresie wczesnowedyjskim dochodziło do ciągłych konfliktów między braminami a kszatrijami. Była to walka o władzę, skutkująca licznymi sporami.
Podsumowanie epoki bramińskiej
W tym okresie istniały miasta z murami obronnymi, pałace królewskie i domy z pięknymi dekoracjami. Ludzie żywili pozytywne uczucia do swych władców. Rolnictwo się rozwinęło, a rolnicy oddawali pewną część zbiorów królowi jako podatek. Byli sędziowie i policja, ludzie przestrzegali prawa.
Jednak sprawiedliwość była wymierzana w sposób barbarzyński. Na przykład, to czy ktoś był winny przestępstwa, określano za pomocą testu ogniowego. Kładziono dłoń osoby na rozgrzanym żelazie. Jeśli się nie poparzył, był niewinny, jeśli uległ poparzeniu, uznawano go za winnego. Morderstwo, rabunek, gwałt i pijactwo były wielkimi zbrodniami.
Pałace królewskie były ośrodkami edukacyjnymi, jak szkoły. Gromadzili się tam i prowadzili dyskusje wszyscy uczeni ludzie, zaś królewscy kapłani, posiadający odpowiednią wiedzę i właściwe postępowanie, których darzono zaufaniem, składali ofiary w pałacu i robili, co mogli, by edukować ludzi. Czasem królowie organizowali duże zgromadzenia, na które zapraszali uczonych do przedyskutowania rytuałów ofiarnych, ćwiczenia świadomości (w jaki sposób przechodzi do kolejnego wcielenia?) natury bogów, natury świata itd.
Kapłani mieli również własne szkoły, a byli też pośród nich bardzo wykształceni, którzy udzielali porad. Byli również uczeni, którzy po osiągnięciu pewnego wieku, udawali się do lasu na odosobnienie. Tacy uczeni zawsze otoczeni byli uczniami, więc z wielką pewnością siebie przekazywali im wszystkie własne doświadczenia studiowania filozofii. Uczniowie robili notatki, dzięki czemu później ludzie mogli zrozumieć doświadczenia i poglądy tego czasu.
Więc w porównaniu z wcześniejszym okresem epoka bramińska była o wiele bardziej cywilizowana. Jeśli chodzi o gospodarstwa domowe i społeczeństwo, w tym czasie jasno określono indywidualne obowiązki. Wszystko to mówi nam, że cywilizacja osiągnęła wysoki poziom rozwoju.
Młodzi ludzie, niezależnie czy bramini, kszatrijowie czy wajśjowie, mieli prawo do edukacji i nie było między nimi wielkich różnic. Pozycja kobiet również była dobra – mogły dziedziczyć majątek, brać udział w rytuałach, chodzić na zebrania i przemawiać na nich. Mamy również w tym czasie wiele przykładów kobiet pośród nauczycieli, polityków i pracowników rządowych. Nie miały takiej wolności jak we współczesnym zachodnim społeczeństwie, lecz miały pewną wolność i prawa. Ten okres nie był aż tak konserwatywny i restrykcyjny. Jednak w późniejszych czasach, wraz z pojawieniem się innych filozofii, pozycja kobiety uległa pogorszeniu.