Siedem punktów treningu umysłu – sesja pierwsza: bodhiczitta
20 stycznia 2019Siedem punktów treningu umysłu – sesja druga: praktyka tonglen (oddawania i brania)
21 stycznia 201916 stycznia 2019 – Pawilon Mynlamu, Bodhgaja
Aby wypełnić intencje Jego Światobliwości Karmapy przynoszenia pożytku Dharmie, drugiego i trzeciego wieczoru podczas Mynlamu szesnastu mnichów z ośmiu różnych szkół siedra przeprowadziło debaty w zachodnim stylu. Tematem pierwszego wieczoru było pytanie „Czy można udawać się po schronienie w światowych bóstwach?” Drugiego wieczoru debatowano czy praktyka jest ważniejsza od nauki.
Po przeprowadzeniu dyskusji między siedrami, zdecydowano, że takie debaty spełniają pięć celów:
- zaznajamiają mnichów i świeckich z cytatami z nauk Buddhy,
- są okazją do dzielenia się wiedzą z innymi,
- stwarzają możliwość dla tego zgromadzenia, większego niż ocean, by dzielić się Dharmą,
- propagują pożytki ze studiowania tybetańskiego, jako głównego języka szerzenia Dharmy,
- sprawiają, że słuchanie argumentów za i przeciw na różne tematy przynosi rzeczywiste pożytki.
Sędziowie debaty, Khenpo Kelsang Njima i Khenpo Karma Tseten – obydwaj z siedry klasztoru Rumtek – zauważyli, że nie są to tradycyjne tybetańskie debaty, lecz dyskusja, w której padają argumenty za dwoma przeciwstawnymi punktami widzenia. Każdy z nich reprezentowała drużyna czterech mnichów, mając ograniczony czas na przedstawienie swego stanowiska. Chociaż formuła odbiegała od tradycyjnych tybetańskich debat, w dyskusji wciąż odwoływano się do bezpośrednich cytatów z buddyjskich tekstów, zdań uczonych oraz oczywiście własnej logiki i inteligencji. Były to więc elementy typowe dla klasztornych dysput. Khenpo Karten stwierdził: „Wszyscy jesteśmy uczniami Buddhy, powinniśmy więc być delikatni w naszym zachowaniu”.
W obydwa wieczory debaty były bardzo ożywione. Każda ze stron przedstawiała swe argumenty w ograniczonym czasie. Na przykład, drugiego wieczoru Karma Gjatso rozpoczął od stwierdzenia: „Oczywiście, łatwo jest zobaczyć, że praktyka jest ważniejsza od studiowania. Na przykład, gdy Geszie zapytał Milarepę, czy ten jest w stanie zrozumieć Dharmę, dzięki swej praktyce Milarepa był w stanie okiełznać Geszie”. Dodał też, że najlepszym sposobem praktykowania jest rozmyślanie o nietrwałości. Ponadto biografie urzeczywistnionych mistrzów oparte są na ostatecznym urzeczywistnieniu osiągniętym poprzez praktykę, a nie studiowanie. Na zakończenie zacytował J.E. Sangje Njenpę Rinpocze, który uczył, że „powinniśmy włączyć całą Dharmę w swą istotę”. Karma Gjatso zauważył: „Możemy udawać, że studiujemy i możemy udawać, że się modlimy, będzie to jednak ogromny błąd, jeśli nie będzie to prawdziwa praktyka. Dlatego też ostatecznie praktyka jest o wiele ważniejsza niż studiowanie”.
Reprezentując grupę broniącą studiowania, Jeszie Dziangciub zauważył, że choć i studiowanie i praktyka są ważne, studiowanie musi być pierwsze, zanim zacznie się praktykować, bo inaczej jak można osiągnąć rezultat bez przyczyny? Powinniśmy podpierać nasze argumenty wiedzą zaczerpniętą z siastr i pism. Chociaż praktyka jest ważna, jej podstawa tak czy inaczej jest studiowana. Użył tu metafory domu, który musi mieć fundamenty. Następnie podparł się nauką Buddhy o trzech rodzajach mądrości: płynącej ze słuchania, rozmyślania i medytowania. Pierwsza z nich płynie ze słuchania, czyli studiowania. Zacytował też Sakja Panditę, który powiedział, że jeśli głupiec będzie praktykował mahamudrę, odrodzi się jako zwierzę. Po podparciu się cytatem z Nagardżuny, Jeszie Gjatso przeszedł do Tsonkhapy, który uważał, że pilne studiowanie stwarza pewność, która musi zrodzić się przed rozpoczęciem praktyki.
Debata toczyła się w tym stylu. Pierwsi dwaj mówcy mieli po dziesięć minut na wyłożenie swoich argumentów, natomiast dwaj kolejni po cztery minuty. Karma Norbu uważał, że praktyka jest ważniejsza od uczenia się, gdyż wzbudzenie i praktykowanie umysłu wyrzeczenia jest kluczem do ujarzmienia umysłu. Jednak, aby wesprzeć zwolenników pierwszeństwa studiowania, Dondup Khenpo zauważył, że nauka i refleksja są głównymi tego przyczynami. „Jeżeli chcemy mieć rezultat bez przyczyny, owoc bez ziarna, nic z tego”. Powołał się na Sakja Panditę, który mówił, że medytowanie bez uprzedniej nauki jest jak wspinaczka bez rąk i nóg. Na korzyść praktyki wypowiedział się Karma Ciekji Jeszie, mówiąc, że samo tylko studiowanie buddyjskich tekstów przez całe życie jest kompletnym marnotrawstwem. Lecz Ciekji Drukpa odpowiedział na to: „Oczywiście zarówno praktyka, jak i studiowanie są ważne. Jednak najpierw musimy polegać na rozumowaniu i pismach”. Karma Ngondrup podsumował pierwszą rundę poparcia dla praktyki argumentem, że nawet jeśli uczony ma wielką wiedzę z zakresu wszystkich trzech koszów, oznaki odniesienia pożytku z niej nie pojawią się bez praktyki, podobnie jak pole, które nie rodzi plonów. Podsumowując argumenty za studiowaniem, ostatni mówca zakwestionował pogląd, że linia kagju jest tradycją tylko praktyki. Zauważył, że istnieje osiem szkół w tej linii, a praktyka nie jest jakąś szczególną charakterystyką naszej tradycji. Wszyscy jesteśmy początkującymi, więc powinniśmy podkreślać wagę studiowania.
Rozpoczęto drugą rundę, w której każdy uczestnik miał jedną minutę na szybką ripostę. Owe szybkie argumenty trafiały w samo sedno i często witane były śmiechem. Na przykład, wspierając pierwszeństwo praktyki, jeden z uczestników żartobliwie zauważył, że Milarepa, słynący ze swej praktyki, osiągnął Przebudzenie w ciągu jednego życia, natomiast Geszie, który upierał się przy studiowaniu, był również tym, który podał Milarepie truciznę. „Za którym z nich chcielibyście podążać?” Ostatni mówca z grupy studiowania rzucił trafny żart: „Bez studiowania nie moglibyśmy nawet odbyć tej debaty! Opiera się ona na tym, że studiowaliśmy, znamy pisma i możemy sformułować argumenty”.
Na sam koniec przyszedł czas na konkluzję. Jeden z uczestników podsumował najważniejsze argumenty każdej ze stron. Nie został sformułowany żaden końcowy wniosek na rzecz którejkolwiek strony, ale dzięki ożywionej dyskusji uczestnicy mieli nad czym rozmyślać. Wyrażono wdzięczność dla Jego Świątobliwości Karmapy, który pomógł w rozpoczęciu tego programu, za Jego współczucie i wsparcie, a także dla Ich Eminencji Gjaltsaba Rinpocze i Mingjura Rinpocze, wszystkich tulku, khenpo, całej Sanghi i świeckich, którzy przybyli, aby przysłuchać się dyskusji, które z pewnością spełniły zakładany cel.