Ofiarowanie darów dla Sanghi: procesja jałmużników i Szesnastu Arhatów
21 lutego 2016Guru Sewaka – w służbie linii przekazu
22 lutego 201622 lutego 2016 – Pawilon Mynlamu, Bodhgaja
Na zakończenie 33. Mynlamu Kagju Jego Świątobliwość Karmapa podczas szczególnej ceremonii wyraził wdzięczność dla głównych sponsorów tegorocznych uroczystości. „Podziękowanie dla sponsorów wiąże się z wyjaśnieniem pożytków płynących ze szczodrości” – powiedział. Tak więc przed odprawieniem rytuału dedykowania zasługi Karmapa wygłosił na ten temat krótką naukę.
Najpierw Jego Świątobliwość wyjaśniał, że zasługę można gromadzić praktykując szczodrość, dyscyplinę i medytację. Spośród tych trzech największą zasługę przynosi praktyka szczodrości. Jest tak dlatego, że dzięki niej możemy cieszyć się z owoców dawania w tym i kolejnych żywotach.
Rzeczy, które zatrzymujemy dla siebie po naszej śmierci zostają w domu – powiedział Karmapa. – Natomiast to, co dajemy, zostaje z nami, gdyż po śmierci bierzemy ze sobą zasługę.
Jako ilustrację Jego Świątobliwość opowiedział historię Drukpy Kunle, któremu podarowano skrzynię pełną drogocenych klejnotów i korali. Drukpa Kunle zatrzymał skrzynię na pewien czas i nosił klejnoty, po czym oddał dar. Stwierdził: „Na jakiś czas to było dobre, ale nie mogę tego zatrzymać, więc już mi wystarczy.” Gjalłang Karmapa wyjaśnił, że Drukpa Kunle nauczał w ten sposób, że nie możemy posiadać niczego na zawsze.
Dalej Jego Świątobliwość przypomniał, że istnieją trzy rodzaje szczodrości: dawanie rzeczy materialnych, wolności od lęku oraz Dharmy. Mówiąc ogólnie, dawanie rzeczy materialnych to dostarczanie komuś czegoś, co można użyć. Wolność od lęku polega na pomaganiu ludziom wyzwolić się od strachu przed demonami. Natomiast dawanie Dharmy przynosi pożytek pomagania komuś w spotkaniu Buddhów i szybkim osiągnięciu stanu Buddhy.
Karmapa zauważył, że czasami ludzie, którzy nie posiadają wiele, uważają, że nie mogą praktykować szczodrości. Powiedział, że nikt nie powinien się zniechęcać, gdyż podarowanie nawet drobnostki w świętym miejscu może przynieść ogromne rezultaty. Jako przykład Jego Świątobliwość wspomniał historię dziecka, które rozwinęło w sobie wielką wiarę i rzuciło garść ziaren w stronę Buddhy. Cztery ziarna wpadły do Jego misy żebraczej. W rezultacie dziecko odrodziło się jako król Asioka, wielki patron buddyzmu i władca ogromnego imperium. „Jeżeli mamy wiarę i szacunek, wówczas rzecz, którą dajemy, sama w sobie nie musi być czymś wielce wartościowym.”
Następnie Jego Świątobliwość podkreślił, by pamiętać o nietrwałości majątku i wszelkich posiadanych w tym życiu rzeczy oraz o powodach, dla których należy praktykować szczodrość. „Nawet jeśli jesteśmy bogaci, z dnia na dzień możemy stać się biedni. Rzeczy materialne i pieniądze są nam potrzebne, ale nie są one aż tak ważne i satysfakcjonujące. Najlepszym sposobem, by nadać im znaczenie, jest praktykowanie szczodrości.”
Jego Świątobliwość przeszedł następnie do omówienia znaczenia i pożytków wynikających z dedykowania zasługi. Przede wszystkim powinniśmy pamiętać, że jeśli nie dedykujemy zasługi, możemy ją łatwo zmarnować przez nasze negatywne działania. Szczególnie gniew skierowany na wielką istotę, taką jak Bodhisattwa, może w jednej chwili zniszczyć całe dobro, jakie zgromadziliśmy przez liczne kalpy. Podobnie, rozwijanie niewłaściwych poglądów, z powodu których oczerniamy szlachetne istoty, bądź też żałowanie naszych dobrych uczynków, może zaprzepaścić zasługę.
Zasługa, jaką sami zgromadziliśmy, może zostać zmarnowana lub zniszczona przez różne przyczyny i warunki. Aby tak się nie stało, powinniśmy dedykować zasługę i tym sposobem te pozytywne czynniki nie ulegną wyczerpaniu aż do osiągnięcia Przebudzenia. Nie można ich zniszczyć. Z tego względu dedykowanie zasługi jest bardzo ważne.
Po tym krótkim wyjaśnieniu Jego Świątobliwość założył czarną Koronę Działania, by wyrecytować modlitwy ofiarowania. W ich trakcie ofiaruje się osiem pomyślnych substancji (ziarna białej gorczycy, durwę itd.), siedem atrybutów władzy królewskiej (drogocenne koło, klejnot itd.) oraz osiem symboli pomyślności (drogocenny parasol, przynoszącą pomyślność rybę itd.). Gdy recytowano pochwały każdego z darów, ich złote i srebrne wizerunki były najpierw trzymane przez Karmapę, a następnie składane kolejno na ręce jedenastu sponsorów, którzy siedzieli na scenie.
Modlitwy wypełniała prośba: Oby tu i teraz ofiary te przyniosły pomyślność!”