Życie Mikjo Dordże – nauki online
7 lutego 2021Dzień drugi: Opowieści o Wyzwoleniu – źródła wiary i Dobre czyny
21 lutego 2021Jego Świątobliwość Siedemnasty Karmapa: Życie Ósmego Karmapy Mikjo Dordże
15 lutego 2021
W grudniu 2020 roku nauki na temat Czterech Dharm Gampopy były najważniejszym punktem Zimowych Debat Kagju, odbywających się corocznie w siedrach męskich. Niniejsze nauki to Arja Kszema i skierowane są do siedr żeńskich, lecz również mnisi, ośrodki Dharmy i świeccy na całym świecie ich wysłuchują.
W tym roku udział bierze siedem siedr żeńskich: Tilokpur i Palpung Jesie Rabgjeling w Indiach, Ralang Kjegue Dhagmo Cieling w Sikkimie, Karma Samten Ling, Opactwo Thrangu Tara i Karma Thekcien Leksieling w Nepalu oraz Karma Drubde Palmo Ciekji Dingkhang w Bhutanie. Przed transmisją żeńskie klasztory ofiarowały mandale Siedemnastemu Gjalłangowi Karmapie. Mniszki z Karma Drubde wsparły Karmapę, gdy śpiewał Pochwałę „Bez wytchnienia szukał…”.
Rozpoczynając omówienie tematu nauk Jego Świątobliwość skomentował jak wielu uczonych w tradycji kagju odczuwało szczególnie bliską więź z Karmapą Mikjo Dordże:
Nie chodzi jedynie o to, że pisał komentarze do Środkowej Drogi, Pradżniaparamity, Winai i Abhidharmy, ale też o to, że wkładał swój własny radosny wysiłek w studiowanie oraz siłę swej inteligencji w pisanie wielu kompletnych i bezbłędnych objaśnień co do intencji zawartych w sutrach i tantrach, tez wielkich tekstów, poglądu, medytacji i postępowania mistrzów kagju przeszłości itd.
W pewnym momencie Jego Świątobliwość zażartował: „Dziś będę tylko opowiadał różne historie!” Ale, jak zaznaczył wcześniej, jego nauki nie miały być lekcją historii. Karmapie przyświecały dwa cele. Po pierwsze pragnął pomóc nam zrozumieć pochodzenie linii przekazu i docenić jej wielkość:
Jeśli uważamy, że należy utrzymać, zabezpieczyć i rozprzestrzenić nauki linii praktyki, to powinniśmy wiedzieć jakie są jej źródła, w jaki sposób ojcowie założyciele rozpoczęli te nauki, jak późniejsi mistrzowie je zachowywali oraz ile trudu i wysiłku kosztowało ich, by je szerzyć… Im bardziej zagłębimy się w tę historię, tym lepiej zrozumiemy majestat, esencję i rzeczywistą wartość linii przekazu.
Po drugie, jesteśmy praktykującymi Dharmę, a więc wszystko, czego się nauczymy, powinniśmy zinternalizować. Prawdziwe wskazówki wielkich mistrzów przeszłości nie zostały spisane, lecz są jasno widoczne w sposobie, w jaki żyli, w ich myślach i działaniach. Prawdziwym egzaminem autentyczności jest to, czy myśli i działania guru są zgodne z Dharmą. Te dwie autobiografie demonstrują jak „zwyczajna osoba, zwykły mnich ciężko pracował, aby jego życie szło w parze z Dharmą… są one bezpośrednimi wskazówkami płynącymi z jego życiowych doświadczeń… dogłębnymi naukami co do rzeczywistej praktyki”.
Przytaczając szeroką paletę źródeł pisanych – tybetańskich historii, świętych biografii, chińskich tekstów czy dokumentów odnalezionych w grotach Dunhuangu – Jego Świątobliwość zagłębił się w pochodzenie i znaczenie tytułu Karmapa, w źródła Czarnej Korony oraz powiązania między trzema pierwszymi dzierżycielami linii: Dusumem Khjenpą, Karmą Pakszi i Rangdziungiem Dordże. Jego własne badania doprowadziły go do wniosku, że Dusum Khjenpa był pierwszym dzierżycielem Czarnej Korony, Karma Pakszi jako pierwszy był znany pod imieniem Karmapy, a Rangdziung Dordże – Trzeci Karmapa – był pierwszym rozpoznanym tulku. Potwierdza to również Karmapa Mikjo Dordże, pisząc, że „wszechwiedzący Rangdziung Dordże jako drugi nosił imię Karmapy i jak trzeci zakładał Czarną Koronę”.
Karmapowie znani są jako Lamowie Czarnej Korony. Jego Świątobliwość potwierdził, że tradycja Czarnej Korony z pewnością wywodzi się od Dusuma Khjenpy, a pierwszą z nich uszył albo on sam, albo inni pod jego okiem. Nie otrzymał jej w darze od żadnego króla, wysokiego lamy czy innej osoby. Dusum Khjenpa jako pierwszy nosił Czarną Koronę, a jego uczniowie wizualizowali go z ową na głowie. Potwierdza to Karma Pakszi:
Jako, że był on [Dusum Khjenpa] w esencji tym samym, co Saraha, jako symbol niezmiennej natury Dharmy, nosił koronę utkaną z czarnego jedwabiu, haftowaną złotem, jaka nigdy wcześniej nie była widziana na Ziemi, symbolizując coś, co nie daje się symbolizować poprzez współpowstającą mądrość, mahamudrę i poprzez liczne symbole…
Owe pierwsze korony nie były zbyt wyszukane i sporządzono jej ze zwykłego materiału. Zachował się egzemplarz: korona Karmy Pakszi w Karma Gyn. Jego Świątobliwość zaznaczył ponadto, że korona Karmapów tak naprawdę nie jest czarna, lecz intensywnie ciemnoniebieska. Mamy kilka wyjaśnień tego: być może chodzi o połączenie z Buddhą Akszobhją z rodziny Wadżra-Buddhów w praktyce tantrycznej. Glajlłang Karmapa przywołał też inne wyjaśnienie jej symboliki z tekstu Rangdziunga Dordże:
Namo guru! Składam pokłon przed guru.
Dakinie, pobłogosławcie.
Wyjaśnię częściowo właściwości
Tej czarnej korony o skrzydłach garudy, ze złotą nicią.
Podstawa, która jest nieco ciemniejsza,
Symbolizuje niezmienną dharmakaję.
Kwadratowe boki symbolizują
Cztery niezmierzoności.
Dwa skrzydła garudy
Mówią o nierozdzielności metod i pradżni.
Trzy sterczące koniuszki to symbol
Trzech kai, które w nim są kompletne.
Cztery kolory symbolizują
Osiągnięcie czterech aktywności.
Przyozdobienie pięcioma rodzajami jedwabiu
Przywodzi na myśl pięć rodzin przebywających nad głową.
Parasol, słońce i księżyc
Oznaczają, że guru jest spełniającym życzenia klejnotem
I zawsze jest blisko, nigdy oddzielnie.
Złoto na czole
To symbol poznania jednej Dharmy, która wszystko wyzwala
I rozumienia, że wszystko, co znane, jest jednym.
Owa korona wyposażona w te symbole
Jest tęczą wielkiego bramina.
Ofiarowały ją dakinie.
Jest to korona Dusuma Khjenpy.
Oby ci, odznaczający się wiarą i oddaniem dla korony
Spotkali pełnego chwały Dusuma Khjenpę.
Sama Czarna Korona ulegała zmianom wielokrotnie. Na chińskim dworze nakrycia głowy symbolizowały status osoby, a zapisy historyczne i biografie jasno mówią że mongolscy i chińscy cesarze nadawali Karmapom korony. Karma Trinle w „Wielkim obozowisku” mówi o dwóch takich koronach: jednej uszytej z mongolskiego materiału, którą mongolski władca Timur-chan ofiarował Rolpe Dordże [Czwartemu Karmapie] oraz o innej, znanej jako Dzamling Jesiak, inkrustowanej licznymi klejnotami, wręczonej przez chińskiego cesarza Tongłie Dondenowi [Szóstemu Karmapie].
Karmapowie rzeczywiście nagromadzili wiele darów, lecz liczne z tych skarbów zaginęły w czasach Dziesiątego Karmapy Łangciuka Dordże, podczas wojny z Guśri-chanem. Jeszcze więcej utracono w czasach rewolucji kulturalnej. To, co pozostało, jest nadal zamknięte w skarbcu klasztoru Rumtek.
Prócz noszenia Czarnej Korony Karmapowie wykonują również ceremonię Czarnej Korony, ale, jak przyznał Jego Świątobliwość, jej początki są jeszcze mniej znane. Zapisy historyczne sugerują, że być może została zapoczątkowana w czasach Siódmego lub Ósmego Karmapy. Możliwe jest jednak, że zaczęła się wcześniej. W biografii Sonama Gjatso [Trzeciego Dalajlamy, 1543-1588] Wielki Piąty Dalajlama nadmienia jak Karmapa wykonał ceremonię Czarnej Czapki specjalnie dla Sonama Gjatso i jak wielki miała na niego wpływ.
Formuła ceremonii również ulegała licznym zmianom. Nawet za życia Szesnastego Karmapy wprowadzono wiele drobnych modyfikacji. Jednak główny cel pozostał niezmienny: ta ceremonia to thongdrol czyli “Wyzwolenie przez widzenie” i ma ona zachęcić do prawych działań. Uczestnikom doradza się recytowanie dziesięciu milionów mantr mani, wykonywanie praktyki ratowania życia i zachowywanie czystego postępowania.
Inna tradycja, powiązana z ceremonią Czarnej Korony i szeroko rozpowszechniona w kulturze tybetańskiej, to recytowanie sześciosylabowej mantry [OM MANI PEME HUM], śpiewanie jej do melodii i chodzenie z młynkiem modlitewnym. Owa tradycja recytowania mani pochodzi z czasów Karmy Pakszi, którego głównym Jidamem był Czerwony Czenrezik Gjalła Gjatso. Karma Pakszi upowszechnił tę praktykę w całym Tybecie.
Podczas ceremonii Czarnej Korony używano, jak się zdaje, dwóch różnych koron, o których wiemy: Istotna, by Ją Ujrzeć oraz Dzamling Jesiak. Te korony miały zapewne więcej detali i szlachetnych kamieni niż poprzednie, lecz oczywiście ich podstawowe cechy były takie same. Nikt nie ma pewności, której korony używał Szesnasty Karmapa.
Mantra mani była używana przez Karmapów od czasów Karmy Pakszi do co najmniej czasów Piątego Karmapy Desina Siekpy, po czym stopniowo zastępowała ją mantra „Karmapa Khjenno – Karmapo, miej na mnie baczenie. Karmapo, chroń mnie, proszę”. Ale, jak przypomniał wszystkim Jego Świątobliwość, imię Karmapa znaczy „ten, który wykonuje aktywność Buddhy” i w związku z tym odnosi się do każdego prawdziwego guru. Kiedy recytujemy tę mantrę, powinniśmy wyobrażać sobie składanie próśb do guru wszystkich linii przekazu i duchowych przyjaciół, a nie tylko tych z linii Karmapy.