Wyjaśnienia do tekstu „Pochodnia prawdziwego znaczenia” – sesja pierwsza
9 lutego 2017Trzecia sesja wyjaśnień do „Pochodni prawdziwego znaczenia”
10 lutego 201710 lutego 2017 – Pawilon Mynlamu, Bodhgaja, Indie
Na początek ostatniej sesji Jego Świątobliwość przytoczył kolejny fragment o guru jodze z Pochodni prawdziwego znaczenia:
Ścieżkę oddania można przedstawić w czterech punktach… wasze nastawienie powoduje, że dostrzegacie wady w lamie. Jak Buddha może mieć wady? Cokolwiek lama robi, pozwól mu na to! Nawet jeśli przekonasz się, że twój lama utrzymuje z kimś związki seksualne, kłamie itd., spokojnie medytuj w następujący sposób: to są niezrównane, zręczne metody mojego lamy w prowadzeniu uczniów. Dzięki tym metodom doprowadził wiele istot do duchowej dojrzałości i wyzwolenia. To o wiele wspanialsze niż zachowywanie nieskazitelnej moralności!
Zwłaszcza, gdy jesteś karcony, myśl: „On niszczy skutki moich złych czynów!” Gdy cię uderzy, pomyśl: „Wygania demony, które przeszkadzają w mym duchowym rozwoju!” Przede wszystkim zdaj sobie sprawę z tego, że twój lama kocha cię jak ojciec syna. Przyjaźń, jaką ci okazuje, zawsze płynie ze szczerego serca. Lama pełen jest dobroci.
Jeśli wydaje się niezadowolony czy obojętny wobec ciebie, myśl, że to zapłata, dzięki której zostaną usunięte twoje karmiczne splamienia. Staraj się radować lamę, służąc mu na wszelkie możliwe sposoby. Krótko mówiąc, nie doszukuj się w nim wad. Po drugie, dostrzegaj pozytywne strony we wszystkim, co robi. Po trzecie, należy jedynie rozwijać oddanie i szacunek, wolne od oczekiwań i niepokoju. Po czwarte, zawsze myśl o swoim lamie z uczuciem.
Praktyka na ścieżce oddania zawiera się całkowicie w następujących dwóch zaleceniach: rób to, co nauczyciel mówi ci, żebyś zrobił i rób to, co nauczyciel chce, abyś uczynił.
Jego Świątobliwość skomentował, że ten fragment kończy instrukcje do guru jogi w Pochodni prawdziwego znaczenia. Po nich następują wskazówki do głównej praktyki. Tak naprawdę główna praktyka nauczana jest w tekście Mahamudra. Ocean ostatecznego znaczenia, tu natomiast pokazana jest tylko pewnego rodzaju synteza nauk.
W części książki poświęconej guru jodze powiedziano wiele rzeczy na temat lamy oraz jak medytować w ramach guru jogi.
W rzeczywistości jest wielu różnych ludzi o różnych zdolnościach, w tym przede wszystkim ci, którzy są właściwymi naczyniami do praktyki tajemnej wadżrajany. I oni właśnie powinni być w stanie praktykować zgodnie ze wszystkimi szczególnymi instrukcjami przekazanymi w tekście. Trudno byłoby jednak wszystkim robić dokładnie tak, jak mówi tekst. Nie sądzę też, żeby było to konieczne. Ważne, by to rozumieć.
Na ścieżce oddania pamiętajmy szczególnie o czterech punktach:
1. Nie doszukuj się wad w nauczycielu.
Między tym, o czym mówią teksty, a rzeczywistością jest rozbieżność. Jeśli każdą sytuację rozpatrzymy szczegółowo, zobaczymy, że nikt nie jest całkowicie negatywny lub pozytywny, każdy człowiek to mieszanina zalet i wad. Niełatwo znaleźć więc idealnego guru. Nie możemy wziąć tekstu do ręki i wyruszyć na poszukiwanie lamy, porównując go z tekstem i odhaczając kolejne właściwości – to ma, a tego nie ma. Tego zrobić się nie da.
Zresztą zupełnie podobnie jest kiedy szukamy partnera do związku. Zawsze chcemy znaleźć kogoś, kto ma tylko zalety i żadnych wad. Ludzie mówią mi nieraz: „Mam problem ze znalezieniem partnera.” Oczywiście, bo mają zbyt wielkie oczekiwania. Czasami poprzeczka ustawiona jest tak wysoko, że jedyną osobą, która może spełnić wymagane kryteria, jest sam poszukujący, dlatego skazany jest na samotność i życie tylko ze sobą. Pamiętajmy więc, że jeśli chcemy kogoś z zaletami, musimy zaakceptować także wady.
Powinniśmy zrozumieć też cel i powody służenia guru. Na przykład, kiedy pszczoły zbierają nektar z kwiatów, doskonale wiedzą jakie mają wykonać zadanie i wykonują je perfekcyjnie. W tym przykładzie guru jest jak kwiat, a przyciągające właściwości jego umysłu są jak nektar, który trzeba zebrać. Co więcej, kiedy pszczoły zbierają nektar, zupełnie nieważny jest kolor kwiatu ani czy jest on piękny czy brzydki. Najważniejszy dla nich jest nektar. Pomyślmy o tym jak o przedsięwzięciu biznesowym. Chcemy wziąć dla siebie tylko to, co zyskowne, a resztę zostawiamy. Powinniśmy zbliżyć się do duchowego mistrza i pielęgnować związek z nim. To właśnie jest pierwszy punkt – unikanie negatywnego nastawienia.
2. Rozmyślajmy, że wszystko w guru jest pozytywne
Teraz spójrzmy od pozytywnej strony: powinniśmy postrzegać wszystko, co czyni guru jako pozytywną właściwość i możliwość trenowania umysłu. Myślę, że takie jest podstawowe znaczenie tego punktu. A więc jakikolwiek jest związek między nauczycielem i uczniem, nie pozwólmy go zmarnować. Traktujmy wszystko, co się dzieje, jako okazję do treningu umysłu i szlifowania własnych dobrych cech. Szukajmy takich możliwości.
Zaufanie między mistrzem i uczniem powinno być niezniszczalne, pewne i trwałe, powinno być dla nas punktem oparcia. Nawet w życiu prywatnym, gdy dwoje ludzi kocha siebie nawzajem, związku między nimi nie można zniszczyć w żadnych okolicznościach. Jest jak wadżra, jak skała.
3. Porzuć oczekiwania i nie zamartwiaj się.
Nie powinniśmy mieć żadnych oczekiwań ani nadziei, że cokolwiek zyskamy na naszym związku z nauczycielem. Nie traktujmy go jak umowy biznesowej. Pamiętajmy, że oddanie to nasza własna odpowiedzialność – zadanie, które podejmujemy sami. Nie powinno być tak, że rozwiniemy oddanie tylko wówczas, gdy lama będzie nas traktował w odpowiedni sposób.
Więź z guru trwa dłużej niż jedno życie. Kontynuowana jest w każdym wcieleniu. Wyzwólmy się więc z ograniczeń nadziei i lęku.
4. Zawsze miejmy czyste i przepełnione podziwem nastawienie
Ten ostatni punkt mówi, że zawsze powinniśmy utrzymywać czyste, przepełnione podziwem i miłością nastawienie w stosunku do lamy. Powinniśmy robić wszystko, czego guru zażąda. Osiagajmy to, czego sobie życzy. W tym zawiera się wszystko.
Związek między nauczycielem i uczniem jest przede wszystkim natury duchowej. Jeśli lama poprosi o zrobienie czegoś, co dotyczy spraw światowych i tego nie zrobimy, to zapewne nadal wszystko będzie w porządku. Natomiast jeśli guru naucza nas Dharmy, a my ją rzeczywiście praktykujemy, nasz związek jeszcze bardziej się wzmacnia. Praktykowanie Dharmy wedle wskazań guru jest bardzo ważne.
Taki związek z duchowym nauczycielem powinien trwać przez wiele żywotów, lecz jeśli zaniedbamy praktyki, o którą nas prosi, w kolejnych wcieleniach trudno będzie nam za nim podążyć.
Jego Świątobliwość zakończył wyjaśnienia do Pochodni prawdziwego znaczenia i udzielił ustnego przekazu „Guru jogi czterech pór dnia.”