
Przedstawiamy nowy podkast: Wybrane przemowy i wykłady Jego Świątobliwości Siedemnastego Karmapy
10 listopada 2015
Siedemnasty Karmapa ustanawia nagrody za pracę na rzecz środowiska
15 listopada 201514 listopada 2015 r., Norbulingka Institute, Dharamshala
Drugiego dnia konferencji delegaci kontynuowali dyskusje w Instytucie Norbulingka. Usytułowany niedaleko klasztoru Gjuto, Istytut jest oazą zieleni przeplataną kamiennymi ścieżkami i małymi strumieniami. Pod drodze do przestronnej świątyni, w której odbywała się konferencja, uczestnicy mijali wielkie jak drzewa gałęzie gwiazd betlejemskich, których czerwone kwiaty pochylały się nad małym stawem zamieszkiwanym przez złote ryby. Nieopodal zaś obracały się wodne młynki z mantrą MANI. To doskonałe miejsce do prowadzenia rozmów o środowisku.
Tego ranka Gjalłang Karmapa zwracał się głównie do nowych członków organizacji i wyjaśniał po raz kolejny jej cele i zamierzenia. Przypomniał dwa podwody, dla których powołał ją do życia w 2009 roku. Pierwszy odnosi się do jego prywatnych doświadczeń. Urodził się w Lhatoku we Wschodnim Khamie, gdzie wiódł proste życie nomada. Przebiegało ono tak blisko natury, że zaczęły stanowić nieodłączną część. Dla niego ochrona środowiska nie jest zatem teorią lecz czymś, co wywołuje konkretne, głębokie uczucia.
Wielu delegatów pochodzi z odległych, niedostępnych zakątków gór, a Jego Świątobliwość zachęcał ich, by inspiracji do ekologicznej działalności szukali we wspomnieniach z dzieciństwa.
Bez względu na to, jaką pracę teraz wykonujecie, głębokie emocjonalne zaangażowanie jest niezwykle ważne. Osobiste zainteresowanie tematem wyzwala naturalny entuzjazm.
Ostatnio ochrona środowiska stała się bardzo popularna, zauważył Karmapa, szczególnie ekosystemy Tybetu i Himalajów zyskują na znaczeniu. Do sytuacji w Tybecie można podchodzić z wielu stron – kulturowej, politycznej lub na przykład ekologicznej. Nie chodzi tu bowiem o samą politykę, lecz o dobro ludzi mieszkających w Tybecie i poza nim. Sprawa Tybetu jest wielopłaszczyznowa, jednak ochrona środowiska jest szczególnie ważna ze względu na fakt, iż wielkie rzeki Azji tam właśnie zaczynają swój bieg. Stan środowiska tego kraju ma zatem wpływ na życie wielu mieszkańców Azji.
Rozważanie sytuacji politycznej ograniczałoby się do jednego kraju. Zaś troska o środowisko Tybetu dotyczy wielu azjatyckich państw – od niego nierzadko zależy ich przetrwanie. Mają one zatem wszelkie prawo, by podejmować rozmowy na ten temat.
Powracając do prywatnych spostrzeżeń, Karmapa zauważył, że ostatnio panuje tendencja, by o środowisku mówić skomplikowanym, naukowym językiem, podczas gdy potrzebujemy więcej rozmów o tym, jak przeżywamy życie i jak się z tym czujemy. Wyjaśnił:
Najbardziej powinno nas interesować samo życie, powinno wywoływać ono w nas jakieś uczucia. To nie czas na rozważania o pustości i współzależnym powstawaniu. Teraz musimy się skupić na życiu toczącym się wokół nas.
Jego Świątobliwość nawiązał również do ostatniego trzęsienia ziemi w Nepalu. Podkreślił to, jak wspaniale mnisi z klasztorów kagju odpowiedzieli na potrzeby lokalnych mieszkańców i mimo własnych problemów oferowali im pomoc. On sam w tym czasie przebywał w Stanach Zjednoczonych i wiele rozmyślał nad zarządzaniem kryzysowym. Doszedł wówczas do wniosku, że każdy klasztor powinien mieć przeszkoloną dwunastoosobową grupę ratowników. Otrzymają oni odpowiednią wiedzę i w razie potrzeby będą mogli udzielić pomocy zarówno mieszkańcom klasztoru jak i lokalnej społeczności. Jeśli każdy wykona swoją część zadania, nadmienił, w grupie jesteśmy w stanie wiele zdziałać.
Na zakończenie Karmapa przypomniał buddyjskie zasady, szczególnie ważne dzisiaj, by ćwiczyć się w opanowywaniu naszych niezliczonych pragnień. Nauki mówią, że Sangha powinna „mieć niewiele pragnień i poczucie satysfakcji”. To drugie wymaga zdolności rozróżniania pomiędzy tym, czego potrzebujemy a tym, czego chcemy. Jakże często bowiem wydaje nam się, że potrzebujemy rzeczy, które aż tak potrzebne nam nie są. Dopóki nie nauczymy się rozróżniać potrzeb od zachcianek, nie będziemy w stanie rozwinąć autentycznego poczucia satysfakcji.
Przypomniał również wszystkim, że praca na rzecz ochrony środowiska powinna opierać się na Dharmie i powinna być realizowana w harmonii z postępowaniem Bodhisattwy. Bez względu na to co robimy, na początku nasza uwaga powinna się skupiać na odpowiedniej motywacji.