Trzecia sesja o „Długiej rozmowie z samym sobą”: Teraz jest czas na praktykę
18 lutego 2016Procesja z Kandziurem: wyzwolenie przez widzenie
20 lutego 201619 lutego 2016 – Pawilon Mynlamu, Bodhgaja
Tego dnia Jego Świątobliwość kontynuował wyjaśnienia do „Długiej rozmowy z samym sobą” Gesze Potoły i zakończył nauki 33. Mynlamu Kagju. W szczególności mówił o tym jak połączyć Dharmę z nami samymi, a także jak należy sprawdzać duchowego przyjaciela i rozwijać zaufanie do niego. Po zakończeniu wyjaśnień Gjalłang Karmapa dał lung do trzech tekstów. Omówił także plany dotyczące przyszłorocznego odosobnienia Akszobhji, którego uczestniczkami będą mniszki karma kagju oraz przedmynlamowych nauk na temat guru jogi według tekstu „Pochodnia pewności”.
Jego Świątobliwość rozpoczął od wyjaśnień następującego fragmentu tekstu:
Jeśli naprawdę, w głębi serca, cały czas pamiętasz o śmierci, będziesz w stanie zrezygnować z tego życia. Po raz pierwszy stworzysz prawdziwy fundament praktyki Dharmy… Jeśli nie odwrócisz się od tego życia… niczym nie będziesz się różnił od zwyczajnego człowieka.
Wyjaśniając słowa Potoły, Karmapa powiedział, że nieraz wydaje nam się, że praktykujemy Dharmę, ale często oszukujemy samych siebie.
Jeśli nie odwrócisz się od tego życia, możesz stwarzać pozory praktyki Dharmy. Lecz wszelkie trudności, jakie napotkasz, nie będą miały sensu. Będzie to jak bieg w stronę wody, która jest tylko mirażem.
Dalsza część tekstu mówiła o początkującym, pośrednim i wyższym rodzaju praktykującego.
Pośród nich początkujący odwraca się od tego życia i praktykuje Dharmę z obawy przed odrodzeniem w niższych światach. Ale są ludzie, którzy nie potrafią rozwinąć nawet postawy początkującego.
Karmapa wyjaśnił, że według Gesze Potoły nie ma sensu mówienie o osiągnięciu przez ludzi stanu Buddhy lub też poziomu Arhata, bo większość z nich nie zdoła nawet uzyskać odrodzenia w ludzkim czy boskim ciele. Odrodzenie się w niższych światach jest wynikiem negatywnych czynów, a rzadko spotyka się ludzi, którzy całkowicie porzucają negatywne działania, powodowani lękiem przed gorszym odrodzeniem. „Nawet ci, którzy mówią, że podtrzymują Dharmę, popełniają wiele niegodziwości” – zauważył.
W dalszej części Jego Świątobliwość omówił dwa pojazdy: hinajanę i mahajanę. Te dwa określenia tłumaczy się odpowiednio jako „mniejszy pojazd” i „większy pojazd”. Taki opis związany jest z relacją między tymi dwoma pojazdami, nie zaś z relacją w stosunku do nas. „W odniesieniu do nas hinajana nie jest mniejszym pojazdem, lecz niedoścignionym pojazdem – stwierdził. – „Jeżeli ktoś rzeczywiście ma w sobie praktykę mahajany, wówczas może powiedzieć, że hinajana jest mniejszym pojazdem. Ale my nie potrafimy nawet praktykować w sobie hinajany.”
Jego Świątobliwość przeszedł do kolejnego fragmentu tekstu Gesze Potoły.
[Ludzie nie rozwijają w sobie właściwości nawet początkującego, ponieważ] najpierw nawiązują związek Dharmiczny z duchowym przyjacielem poprzez Schronienie i Bodhiczittę, ale potem nie nazywają Go mistrzem chociażby z szacunku. Boją się, że nazywając Go tym mianem, narażą się na krytykę innych, więc utrzymują to w sekrecie. Kiedy ktoś pyta: Czy to nie jest twój nauczyciel?, odpowiadają: Ja tylko przyjąłem u Niego Schronienie i Bodhiczittę. Nie rozumieją, że te dwie rzeczy są korzeniem całej Dharmy, i że popełniają śmiertelny błąd.
Karmapa wyjaśnił, że mamy tu do czynienia z dwoma błędami. Po pierwsze, nie rozumiemy, że Schronienie i ślubowanie Bodhiczitty to podstawy Dharmy. Po drugie zaś, nie rozwijajmy właściwej wiary i zaufania w naszego duchowego przyjaciela, zanim poprosimy Go o nauki. „Na początku najważniejszy jest lama.” Dlatego przed wyborem lamy, należy Go dokładnie sprawdzić. Jego Świątobliwość zauważył, że ludzie częściej przywiązują większą wagę do wyboru telefonu komórkowego albo laptopa, niż wybierając guru. Związek z lamą będzie trwał w tym życiu i we wszystkich kolejnych żywotach. Dlatego Karmapa bardzo mocno podkreślił, aby podejmować tę decyzję w wielką rozwagą.
W tych konsumpcyjnych czasach rozwinęliśmy w sobie zły nawyk. Jeśli kupujemy coś i ta rzecz nie działa, zabieramy ją z powrotem do sklepu i mówimy, że nie działa. A jeśli podążamy za jakimś lamą, a potem coś nie wychodzi, mówimy, że to wina lamy. Ale w tym wypadku nie mamy jak złożyć skargi. Musimy wziąć odpowiedzialność za to sami.
Karmapa wyjaśnił co to znaczy sprawdzać guru i dlaczego jest to sposób na rozwinięcie niezachwianej wiary i zaufania. Przede wszystkim sprawdzanie guru nie polega tylko na patrzeniu na wady nauczyciela, ale także na Jego pozytywne właściwości. „Jeśli będziemy szukać wad, to znajdziemy problemy nawet tam, gdzie ich nie ma” – powiedział.
Szczególnie kiedy ktoś praktykuje guru jogę, jest niesłychanie ważne, by użył swojej inteligencji do sprawdzenia ciała, mowy i umysłu guru. Tego rodzaju sprawdzanie pomaga w rozwinięciu pewności co do Jego przebudzonych właściwości. „To jest prawdziwa wiara, której nie da się odebrać – powiedział. – Jeśli tego nie zrobimy, nasze oddanie dla guru będzie tylko pozorem.”
Dalej Jego Świątobliwość ostrzegł, że Dharma nie jest tylko czymś, o czym się mówi. „Dharma to coś, co należy wcielić w nas samych, tak by Dharma i praktykujący zmieszali się jak mleko z wodą.”
Po zakończeniu nauk Jego Świątobliwość udzielił przekazu trzech tekstów. Najpierw do tekstu zwyczajnych i niezwyczajnych praktyk wstępnych mahamudry (nyndro), który sam napisał.
Nastepnym lungiem był przekaz „Rydwanu na szlachetnej ścieżce”, tradycyjnej praktyki nyndro w tradycji karma kamtsang (odczytany z chińskiej wersji „Pochodni prawdziwego znaczenia”).
Jako trzeci lung Jego Świątobliwość odczytał Guru jogę czterech pór dnia.
Karmapa opisał tę praktykę jako „wielkie źródło błogosławieństwa” i dodał, że praktyka guru jogi czterech pór dnia może stanowić połączenie wszystkich codziennych praktyk Jidamów, jeśli wykonując ją rozpoznamy, że guru jest uosobieniem wszystkich Jidamów.
Dalej Gjalłang Karmapa wyjaśnił, że praktykować ją mogą tylko te osoby, które otrzymały abhiszekę Czakrasamwary lub Wadżrawarahi, ponieważ wizualizujemy w niej siebie jako Wadżrawarahi, a nie wolno tego robić bez abhiszeki. Byłoby to jednak możliwe, gdyby nasz guru dał nam specjalne błogosławieństwo i instrukcję do praktyki. Jego Świątobliwość powiedział też dlaczego te Jidamy są tak ważne dla linii przekazu karma kamtsang. W szczególności Czakrasamwara jest głównym Jidamem dla całej dakpo kagju, zaś dla karma kamtsang najważniejszym Jidamem jest Wadżrawarahi.
Jego Świątobliwość dodał, że ponieważ błogosławieństwo linii przekazu pochodzi od tych dwóch praktyk – Wadżrawarahi i Czakrasamwary – ważne jest, by abhiszeki otrzymywali tylko niektórzy zaawansowani praktykujący. Tym niemniej, abhiszeka samego Czakrasamwary (bez partnerki) nie musi być udzielana przy zachowaniu tak surowych zasad, jak w wypadku Wadżrawarahi. Aby móc wykonywać praktykę guru jogi czterech pór dnia, w wypadku Czakrasamwary, wystarcza już sama abhiszeka wazy. Jego Świątobliwość stwierdził, że rozważa udzielenie jej podczas 34. Mynlamu Kagju.
W przyszłym roku nauki wstępne będą dotyczyły części Pochodni prawdziwego znaczenia poświęconej guru jodze. Dlatego też guru joga czterech pór dnia mogłaby być odpowiednią do tego praktyką. Jego Świątobliwość wyjaśnił, że od czasów Dziesiątego Karmapy w wielkim obozowisku znajdowała się tanka do wizualizacji wykonywanej podczas guru jogi czterech pór dnia, która powstała z czystej wizji Tai Situpy Ciekji Gjaltsena. Dziś tanka ta jest niezwykle rzadko spotykana i zaznaczył, że sam zastanawia się nad jej namalowaniem. Ponadto istnieją pewne instrukcje do guru jogi czterech pór dnia, które chciałby w przyszłym roku opublikować.
Przed modlitwami końcowymi Karmapa ogłosił również plany dotyczące przyszłorocznego odosobnienia Akszobhji. Zauważył, że podczas ganaczakry obecnych było dużo mniszek. Dlatego chciałby za rok dać możliwość uczestniczenia w dwumiesięcznym odosobnieniu pięciu mniszkom z każdego z ośmiu klasztorów żeńskich karma kagju. Aby wybrać mniszki w możliwie najsprawiedliwszy sposób, Jego Świątobliwość poprosił klasztory o wylosowanie ich imion i przekazanie Mu następnego dnia.