Przywrócenie tradycji odzianych w biel joginów
19 lutego 2017Pierwszy dzień gutoru: praktyka Opiekuna
21 lutego 2017Mistrz Czandrakirti powiedział we „Wkroczeniu na środkową ścieżkę”: bogactwo płynie ze szczodrości, bogactwo nie pojawia się bez przyczyny. Dlatego właśnie nasz Nauczyciel najpierw mówił o szczodrości. Jeśli mamy być szczęśliwi, musi najpierw zaistnieć przyczyna szczęścia. Jest nią bogactwo i dostatek. Ale bogactwo i dostatek też nie biorą się bez przyczyny. Aby mogły się pojawić, konieczna jest zasługa.
Czandrakirti mówi w tym samym dziele, że istnieją dobre cechy, których przyczyną jest dyscyplina, szczodrość oraz medytacja. Mamy więc trzy rodzaje dobrych cech, powstałe z tych trzech przyczyn. Największe i najwznioślejsze są dobre cechy wynikające ze szczodrości.
Szczodrość niesie ze sobą wiele pożytków. W bardzo jasny sposób opisuje je „Sutra wyproszona przez gospodarza Draksziulcziena”. Sutra mówi: „To, co oddaję, należy do mnie. Zaś to, co zatrzymuję w domu, będę musiał zostawić za sobą. To, co oddaję, ma wartość i znaczenie. To, co zatrzymuję dla siebie, nie ma znaczenia.”
Co to oznacza? Jeżeli coś dajemy, dokonujemy aktu szczodrości, a zasługa z niego płynąca pozostanie z nami i przejdzie do kolejnego życia. Jeśli natomiast pozostawimy coś w domu, chowając tę rzecz z powodu skąpstwa, to kiedy umrzemy, i tak będziemy musieli ją pozostawić. Nie zabierzemy przecież nic ze sobą, kiedy będziemy zmierzać ku kolejnemu wcieleniu.
A więc jeśli chodzi o pożytki płynące ze szczodrości, są one zarówno tymczasowe, jak i ostateczne. Nie jest to nic abstrakcyjnego, coś, o czym jedynie mówią teksty, ale możemy rzeczywiście zobaczyć, jak działa to w praktyce. Możemy zaobserwować ludzi, którzy są niezwykle hojni. Dzięki tej hojności przynoszą szczęście i radość bardzo wielu osobom. Możemy to po prostu zobaczyć, nie ma potrzeby, by to szczegółowo wyjaśniać.
Spójrzmy na etymologię sanskryckiego wyrazu ‘dana’, który tłumaczymy jako ‘szczodrość.’ Odpowiednik tybetański nie jest aż tak znaczący, jak oryginalny wyraz w sanskrycie. W „Ozdobie sutr” wyjaśnione jest dokładne znaczenie terminu ‘szczodrość.’ Według podanej tam definicji szczodrość to „eliminowanie biedy.” Jest to więc akt usuwający nędzę.
Wyróżniamy trzy rodzaje szczodrości: szczodre dawanie rzeczy materialnych, szczodre dawanie ochrony przed lękiem oraz szczodre dawanie Dharmy.
Każdy pozytywny czyn, w tym również akty szczodrości, powienien zostać przypieczętowany ofiarowaniem zasługi. Zasługa niededykowana może mieć znacznie mniejszą moc. Jeśli jej nie dedykujemy, dobre skutki czynu mogą przepaść w czterech możliwych sytuacjach. Pierwszą z sytuacji jest złość skierowana ku jakiejś wielkiej istocie. Po drugie możemy rozwinąć błędne poglądy. Trzecia sytuacja to dokonanie pozytywnego czynu, ale żałowanie go później. Ostatnią jest umniejszanie wielkiej istoty. Te cztery sytuacje mogą sprawić, że nasza zasługa przepadnie.
Istnieją jeszcze inne przyczyny, które mogą zaprzepaścić lub znacznie zmniejszyć naszą zasługę. Czynnikiem niszczącym zasługę przykładowo może być duma z powodu dokonania czegoś dobrego. Nie jest też dobrze, jeśli chełpimy się i rozpowiadamy naokoło o tym, co dobrego uczyniliśmy. Aby mieć pewność, że zasługa pozostanie z nami, powinniśmy dedykować ją ostatecznemu celowi, jakim jest osiągnięcie Przebudzenia. Wówczas zasługa nie przepadnie i będzie nam towarzyszyć aż do osiągnięcia Stanu Buddhy.
Mówi o tym „Sutra wybłagana przez Lodro Gjatso”: kropla, która wpada do oceanu, nie zostanie zaprzepaszczona i pozostanie w oceanie do czasu jego wyschnięcia; podobnie ofiarowana zasługa nie zniknie, lecz dotrwa do momentu osiągnięcia Przebudzenia. Jeśli przeczytamy oryginalną sutrę, zobaczymy, że tak naprawdę nie ma w niej tego porównania. Tybetańscy tłumacze dodali ten wers, gdyż podsumowuje on przesłanie sutry. To jednak nie jest istotne. Ważne jest, że jeśli kroplę wody umieścimy w oceanie, stanie się ona jego częścią i przetrwa w nim aż do wyschnięcia oceanu. Dokładnie tak samo jest z zachowaniem zasługi – dedykowana Przebudzeniu nie przepada.
Jeśli zasługę dedykujemy osiągnięciu Przebudzenia, to nie tylko nie przepadnie ona, ale jeszcze wzrośnie. To jest ścieżka Bodhisattwy. Natomiast z innymi zasługami jest jak z drzewem bananowca: rodzi owoce raz, po czym obumiera. Natomiast zasługa podparta Bodhiczittą jest jak drzewo spełniające wszystkie życzenia: będzie dawało owoc aż do osignięcia Stanu Buddhy. Pożytki płynące z poświęcenia zasługi opisywał również wielki opiekun Maitreja. A więc zasługa nie tylko nie przepada, ale staje się również przyczyną Przebudzenia.
Jedna z tantr cyklu krija tantry mówi o przekształceniu zasługi w przyczynę Przebudzenia. Podana jest tam analogia wielu rzek. Każda z rzek ma swój własny charakter, ale kiedy wpływają do morza, wszystkie przyjmują jeden smak – smak morza. Podobnie, jeśli wszystkie nasze zasługi dedykujemy osiągnieciu Stanu Buddhy, staną się one przyczyną jego osiągnięcia.
W jaki sposób należy ofiarować zasługę? Otóż istnieją tzw. trzy wielkości: wielkość odbiorcy, wielkość przedmiotu oraz wielkość intencji. W kontekście szczodrości odbiorcą jest obdarowana osoba, przedmiotem jest rzecz, którą ofiarujemy, natomiast intencją jest Bodhiczitta.
„Ścieżka postępowania Bodhisattwy” opisuje właściwych odbiorców aktu szczodrości. Dzielimy ich na trzy kręgi: krąg wartości, krąg pożytków i krąg cierpienia. Do kręgu wartości należą nauczyciele i Trzy Klejnoty. Krag pożytków to na przykład nasi rodzice i przyjaciele. Do kręgu cierpienia należą istoty pokrzywdzone, wymagające pomocy. Bardzo często czynimy rozgraniczenie między ofiarowaniem darów, a szczodrością. Mówimy, że Trzem Klejnotom ofiarujemy dary, ale wobec ludzi pokrzywdzonych przez los wykazujemy się szczodrością. Ale tak naprawdę w obu przypadkach mamy do czynienia ze szczodrością. Należy jednak zaznaczyć, że często pojawia się nieporozumienie. Ludzie twierdzą, że Buddha nauczał o składaniu darów Trzem Klejnotom, ale nie wspominał nic o ofiarowaniu ludziom biednym i pokrzywdzonym. To nieprawda. Buddha mówił o szczodrości wobec pokrzywdzonych, ale ludzie o tym nie wiedzą. Ważne, byśmy to zrozumieli.
Tutaj, podczas Mynlamu, odbiorcy aktu szczodrości należą do kręgu wartości. Są to nauczyciele i Trzy Klejnoty, w szczególności Sangha. Kiedy ofiarujemy coś dla Sanghi, zasługa jest podwójna: płynąca z dawania i z przyjęcia daru. Sangha może przyjąć nasz dar i z niego skorzystać. Z tego powodu w tym najwspanialszym kręgu – kręgu wartości, Sangha jest najlepszym odbiorcą szczodrości.
Druga z trzech wielkości, to wielkość przedmiotu, a więc rzeczy, czy też substancji, którą ofiarujemy. Po pierwsze, przedmioty, którymi obdarowujemy, nie mogą być rzeczami skradzionymi komuś innemu. Nie mogą też pochodzić z oszustwa czy wyłudzenia. Powinny to być rzeczy czyste, zgromadzone w zgodzie z tym, czego naucza Dharma.
Wreszcie trzecia wielkość to odpowiednia intencja. Najwłaściwszą motywacją jest czysta Bodhiczitta. Kiedy dokonujemy aktu szczodrości, możemy kierować się rozmaitą motywacją. Istnieje osiem typów motywacji, które należy porzucić. Jest to tzw. osiem splamień. Jedno z nich to dawanie motywowane chęcią sławy. Drugie to dawanie nie z własnej woli, lecz pod czyjąś kontrolą. Trzecie to posiadanie oczekiwań – jeśli ja zrobię coś dobrego dla kogoś, to mam nadzieję otrzymać coś w zamian. Następna niewłaściwa motywacja to kierowanie się pragnieniem osiągnięcia bogactwa w kolejnym życiu. Niewłaściwe jest również żałowanie obdarowania kogoś, kiedy już to zrobiliśmy. Splamieniem jest też zazdrość, myślenie, że daję coś większego i wspanialszego, niż dają inni ludzie. Podobne do tego jest splamienie dumy wynikające z chełpienia się dokonanym czynem. Niewłaściwe jest również dawanie bez odpowiedniego przygotowania i przemyślenia.
W czasie Mynlamu mamy zarówno czystych odbiorców, jak i czyste przedmioty oraz czystą intencję. Nie ma chyba potrzeby, by zbytnio się nad tym rozwodzić, bo może się to wydać niepotrzebnie skomplikowane. Mówiąc krótko: w czasie Mynlamu mamy wielu sponsorów i darczyńców. Możemy połączyć nasze własne zasługi z dawania oraz ich zasługi, a także zasługi wszystkich istot trzech czasów i dziesięciu kierunków i dedykować je jako jedną wielką zasługę.
Sutry mówią o zebraniu zasługi wszystkich istot i ofiarowaniu jej jako jednej. Ponadto dedykujemy wszelką zasługę zebraną przez nas samych w przeszłości, gromadzoną obecnie i taką, którą dopiero zgromadzimy.
Nauki o szczodrości i ofiarowaniu zasługi zostały wygłoszone przez Jego Świątobliwość Siedemnastego Karmapę na zakończenie Mynlamu 19 lutego 2017 roku. Przekład: Filip Majkowski